Hansel pisze:Zastanawia mnie ten problem czy wiara w Boga i nieśmiertelność jest ludziom wrodzona czy też jest tylko efektem naucznia ? Ja pamiętam że jak byłem dzieckiem to to co mi przekazywano na lekcjach religii traktowałem raczej na równi z Mitami Greckimi. W to że mam nieśmiertelną Duszę na serio wierzę dopiero od czasu kiedy przeczytałem ,,Księgę Duchów"
Kardec był zdania że pojęcie Boga jest ludzią wrodzone bo nigdy jeszcze nie było w historii narodu w którym większość ludzi była by ateisatami.Arronax pisze:Ja mam nadzieje, może się to przełoży na pewność .
To by znaczyło że ludzie mają wrodzoną jedynie potrzebę posiadania jakiejś religii ? Pamiętam że Cesarz Fryderyk II Hohenstauf przeprowadił kiedyś taki eksperyment żeby sprawdzić jaki język jest ludzią wrodzony, okazało się że wrodzona jest ludzią jedynie potrzeba posiadania jakiegoś http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_deprywacyjnycthulhu87 pisze:Historia ludzkości pokazuje, że społeczeństwa tworzą systemy religijne, w których odbija się ich wrażliwość i wierzenia charakterystyczne dla danego miejsca i czasu. Sama potrzeba religii jest jednak uniwersalna. Myślę, że odkąd człowiek w toku ewolucji stał się świadomym bytem, zaczął intuicyjnie przeczuwać, że jest coś więcej poza doczesnością - chociaż w zależności od różnych uwarunkowań psychicznych i zewnętrznych, różnie to coś nazywał.
Hansel pisze:Tak się zastanawiam o czym może świaDczyć to na ile jakiś naród jest religijny ?
Hansel pisze:Zastanawia mnie ten problem czy wiara w Boga i nieśmiertelność jest ludziom wrodzona czy też jest tylko efektem naucznia ? Ja pamiętam że jak byłem dzieckiem to to co mi przekazywano na lekcjach religii traktowałem raczej na równi z Mitami Greckimi. W to że mam nieśmiertelną Duszę na serio wierzę dopiero od czasu kiedy przeczytałem ,,Księgę Duchów,,
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości