OneNight pisze:To że podajesz rękę gejowi i że go
cenisz w pracy - to jeszcze nie
znaczy że np ty - uznałbyś orientacje
Homo za równą Hetero - bo nie
uznajesz uważasz to za grzech lub
jakąś tam '' chorobę psychiczną ''
także jesteś homofobem ale
''łagodnym'' , choć lepsza taka
homofobia ''łagodna '' niż miałbyś
gejów i lesbijki bić na ulicach i
wulgarnie wyzywać ich od '' pedałów''
i '' zboczeńców'' itp , etc .
Ja czuję obrzydzenie do gejów i choćbyś nie wiem jakmi argumentami sypał, to tego nie zmienisz. Nie poniżam ich, ale się ich brzydzę
Po drugie - nie wmówisz nam, że jest to normalne. Gdyby każdy za przeproszeniem pieprzył się wraz z przedstawicielem swojej płci, to ludzkość wymarłaby ze względu na brak możliwości potomstwa.
Wiadomo również, że dziecko przyjmuje wzorce - jeśli będzie widział na porządku dziennym takie rzeczy, to jest duże prawdopodobieństwo, że sam będzie homo. Problemem cywilizacji rozwiniętej jest starzenie się społeczeństwa i jego wymieranie(zbyt mała ilość dzieci), a zwiększenie ilości osób z orientacją przeciwną do hetero(przyjmowanie wzorców przez dzieci), prowadzi jedynie do stopniowego wymarcia.
Czy jest tu ktoś, kto chciałby, aby ich dziecko powiedziało wam, że jest homo?
Ja wynajmowałem na studiach pokój człowiekowi który najpierw stał się moim kumplem, później kumplem któremu powierzył bym swe życie a dopiero potem zrozumiałem że jest on homo - i choć to był dla mnie ogromny szok (nagle się okazało że ja mam swoje dziewczyny a on ma swoich chłopaków) to mieszkał u mnie dopóki chciał i zawsze pozostanie mym kolegą o którym myślę jak o normalnym koledze ! A co do dziecka - no nie chciałbym by mi powiedziała że kocha dziewczynę ale się z tym liczę i bym to zaakceptował (z ciężkim sercem - ale bym zaakceptował).