cthulhu87 pisze:Że takiego bytu nie ma - zgodzę się. Ale różnimy się punktem wyjścia, z którego dochodzimy do tego stanowiska. Według mnie ani dane empiryczne ani logika nie przemawiają za istnieniem takiego bytu. Według Ciebie tak wynika z Biblii. Bardzo możliwe, że tak wynika z Biblii, nie neguję tego, ale chciałbym zauważyć, że bardzo wielu chrześcijan, również opierając się na Biblii, dochodzi do zupełnie przeciwnego wniosku. Czego więc się trzymać w tej dziedzinie?
Ja od siebie chciałbym dodać, że też mnie to trochę dziwi, że ilu chrześcijan tyle interpretacji... W takim sensie, że są osoby, które dobrze znają biblię, a są osoby, które myślą, że dobrze ją znają. Smutne jest to, że też korzysta się z tych fragmentów, które pasują a reszty się nie widzi, albo twierdzi, że coś nadal obowiązuje a coś innego już nie, bo "nie"
To albo cała biblia funkcjonuje, albo tylko część.