,,Dzięki istnieniu Judasza cierpi także obraz Jezusa. Z jednej strony, Jezus obiecał Judaszowi, podobnie jak wszystkim innym uczniom, że wraz z Nim w niebie będzie zasiadać na jednym z "dwunastu tronów, sądząc dwanaście pokoleń Izraela" (Mt 19, 28), z drugiej - "od początku" (Jan 6, 64) wiedział, że Judasz Go zdradzi. Jak wobec tego Jezus mógł mu mimo to obiecać jeden z tronów w niebie, a przede wszystkim, jak mógł mu powierzyć wspólną kasę - pozostanie tajemnicą. Judasz bowiem był złodziejem (Jan 12, 6). Nie wiemy, czy złodziejem był zawsze, czy dopiero sprawowanie funkcji kierownika kasy uczyniło go złodziejem, w każdym razie powierzenie mu kasy nie może ani z ekonomicznego, ani psychologicznego punktu widzenia zostać określone jako najszczęśliwsze posunięcie Jezusa.,,
http://www.racjonalista.pl/ks.php/k,1590
Jak wytłumaczyć ta sprzeczność?