Olus pisze:Pawełek pisze:Spirytyzm wiele ma wspólnego z Chrześcijaństwem, szczególnie jeśli chodzi o moralne podejście do naszego życia.
Macie jakieś przykazania czy coś w tym stylu?
Nie do końca. Dekalog który był podany Mojżeszowi, co prawda był dobry, ale idealnie pasował w tamtych czasach. "Rób to, nie rób tego". Jezus już inaczej do tego podchodził, do każdego przypadku podchodził indywidualnie i z (przede wszystkim) miłosierdziem.
W dekalogu mamy napisane "Nie zabijaj", a co jeśli osoba przypadkiem zabije w obronie własnej? Przez takie generalizowanie osoba, która zabiła drugiego człowieka w obronie własnej, jest stawiana na równi z mordercą który odebrał życie z zimną krwią. Spirytyzm tak jak Jezus uczy, by do każdego przypadku podchodzić indywidualnie ponieważ nie ma dwóch takich samych sytuacji. Jednakże i tak na dzisiejsze czasy jest trudne uznać to, co jest moralne, a co nie. My jesteśmy tylko małymi istotami, które mogą podejrzewać co jest dobre, a co złe, a jak jest naprawdę to wie tylko Bóg. Nie wiem czy możemy sądzić drugiego człowieka, jeśli WSZYSTKIEGO o nim nie wiemy.
Ps. Co do moralności, mówi o tym Ewangelia według spirytyzmu. Porusza ona problemy moralne, a także wyjaśnia Ewangelię w Biblii, tak by człowiek współczesny nie uznał ich tylko za jakieś "zabobony" tylko wskazówki co do naszego postępowania.