z wiki:
W drodze ewolucji poglądów, do których przyczynił się reformator i myśliciel religijny Faustyn Socyn, dotychczasowe silne wpływy anabaptyzmu powoli wypierały elementy racjonalistyczne. Od jego nazwiska polski unitarianizm określany był często socynianizmem i pod taką nazwą znany był poza granicami. Socyn w swoich pracach twierdził, wbrew tradycji chrześcijańskiej, że grzech pierworodny obecnie nie istnieje, gdyż obciążył tylko Adama. Uznał więc, że chrzest jest sprawą drugorzędną i można go przyjąć lub nie. Człowiek ma wolną wolę, a zatem Bóg nie ma przedwiedzy, czyli nie zna przyszłych ludzkich uczynków.
Zdaniem Socyna do zbawienia potrzebna jest wiara w niewielką ilość tzw. prawd koniecznych, które nie mogą być sprzeczne z zasadami rozumu (tak jak nie jest sprzeczne objawienie). Jeśli więc w doktrynie religijnej znajdą się dogmaty sprzeczne z rozumem to znaczy, że doktryna jest w tych punktach nieprawdziwa. Socyn głosił człowieczeństwo Jezusa, który został wybrany przez Boga do realizacji jego celów; zaprzeczał dogmatowi Trójcy Świętej oraz karom wiecznym: piekłu, potępieniu czy mękom, które jego zdaniem są tylko przenośniami. Warto także dodać, że socynianie byli jedną z najbardziej znienawidzonych "herezji", i to nawet w krajach tradycyjnie tak tolerancyjnych jak Polska czy Siedmiogród. Przykładowo jedynym wyznaniem, które nie wzięło udziału w konfederacji warszawskiej w 1573 roku, (którą to można określić jako wewnętrzny pokój pomiędzy wszystkimi wyznaniami-podpisał ją nawet jeden biskup katolicki), byli właśnie bracia polscy. Ostatecznym skutkiem było wygnanie arian z Polski w 1658 roku. Osiedlili się oni w Holandii, gdzie rozwinęli szeroko swoją działalność naukową i religijną, publikując m.in. Bibliotheca Fratrum Polonorum. Bracia polscy cieszą się obecnie coraz większą popularnością wśród historyków, pojawia się coraz więcej prac na ich temat, także monograficznych.-----
Brzmi znajomo? Cudze chwalicie, swojego nie znacie