spałem...kiedy nadleciały Anioły
kiedy wybuchały bomby .....spałem
w śmiertelnej ciszy....
taka cisza........a w krzykach gasnę i ledwo oddycham
cisza........i było tak pięknie...i było tak cicho...kiedy
umierałem.....
przychodzisz nocą, jak złodziej
kradniesz moje serce ale , nie patrzysz mi w oczy
w ciemności,nie widzisz moich łez....
new recordbase::new person
< ActiveRecord:: posthuman
actc::new heartbit
#include <hope.h>
int life(){
while(time<18h){
willpower++;
}
return(toLife)
}
class Heart < ActiveRecord::Base
belongs_to :person
end
you = Person.new
my_heart = Heart.new
my_heart.person = you
w sadzie śmiertelnego piękna stałem
uwiedziony ,żywic zapachem,owoców ciałem
w sercu obrażony stałem
a kiedy za wieczność podziękować chciałem
nie było już ... komu
https://www.youtube.com/watch?v=2kBsqE_5TCU