Język przekazów

Język przekazów

Postautor: Sebastian » 24 sie 2010, 19:57

W tłumaczeniu P. P. Grzybowskiego istnieje notka, iż język książki może wydawać się nam niewłaściwy - ale w czasach Kardeca taki właśnie styl był przekonujący.

Ale mimo wszystko przekazy Duchów momentami brzmią jak słowa księży. Patetyczne, wychwalające Boga, czasami oderwane od naszej ziemskiej rzeczywistości (ale w negatywnym znaczeniu - gdyż wydają się mnie realne, mniej wiarygodne). Czy faktycznie Duchy operują takim wzniosłym stylem?

Nawet Duchy niższe, pokutujące i cierpiące są wyjątkowo grzeczne i pruderyjne. Ile w tym prawdy, a ile XIX-wiecznej redakcji i tłumaczenia?

Dodam jeszcze, że w Ewangelii przekazy są bardzo podobne. Mówi się o indywidualności każdego Ducha, a mimo wszystko każdy przekaz brzmi tak samo... Czy to tylko moje złudne wrażenia?
Awatar użytkownika
Sebastian
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 499
Rejestracja: 14 sty 2010, 22:46
Lokalizacja: Łódź

Re: Język przekazów

Postautor: cthulhu87 » 24 sie 2010, 23:06

Cóż, Kardec pisał, że duchy niższe mogą wyrażać się w sposób wulgarny i ordynarny, trudno jednak wymagać, aby treści tego rodzaju miał publikować.
Faktycznie, język Duchów z książek jest dość wzniosły, ale też przeważnie dotyczy wzniosłych kwestii.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Język przekazów

Postautor: konrad » 25 sie 2010, 09:03

Sebastian pisze:Ale mimo wszystko przekazy Duchów momentami brzmią jak słowa księży. Patetyczne, wychwalające Boga, czasami oderwane od naszej ziemskiej rzeczywistości (ale w negatywnym znaczeniu - gdyż wydają się mnie realne, mniej wiarygodne). Czy faktycznie Duchy operują takim wzniosłym stylem?


Duchy wyższe, podobnie jak ludzie, operują różnym językiem. Jeśli porównamy sposób mówienia wielkich ludzi na Ziemi, dostrzeżemy, że każdy z nich używał specyficznego sposobu wyrażania myśli: jedni mówili prostym "do bólu" językiem, ale takim, który trafiał do serc; inni znowu używali języka patetycznego.

Przekazy otrzymywane przez Kardeca i otrzymywane współcześnie są różne, to, co jednak zwykło charakteryzować wypowiedzi Duchów wyższych to:
- bogate słownictwo (np. książki brazylijskie trzeba tłumaczyć z grubaśnym słownikiem w ręku, a sami Brazylijczycy części słów nie znają aż tak dobrze :))
- odwołania do Boga (skoro Duchy wyższe potwierdzają Jego istnienie, trudno, żeby miały się do niego nie odwoływać ;))
- czasami podniosłe, ale inspirujące słowa

W przypadku naszych polskich tłumaczeń, trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jeden element. Np. "Ewangelia według spirytyzmu" powstała jako dzieło Kardeca (jego komentarze) i wielu Duchów (zbierał przekazy z rozmaitych miast). Podobnie "Niebo i piekło według spirytyzmu". Ale tu w przypadku polskiego tłumaczenia, mamy kłopot, bo przekazy są tłumaczone przez jedną osobę, więc jej styl odcisnął na nich swoje piętno. Ja na przykład nie uważam siebie za jakiegoś specjalistę od pisania, więc spodziewam się, że przekazy różnych Duchów, choć wyraźnie zróżnicowane w oryginale, w moim przekładzie są do siebie podobne.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Język przekazów

Postautor: A0001 » 25 sie 2010, 18:59

konrad pisze:Duchy wyższe, podobnie jak ludzie, operują różnym językiem. Jeśli porównamy sposób mówienia wielkich ludzi na Ziemi, dostrzeżemy, że każdy z nich używał specyficznego sposobu wyrażania myśli: jedni mówili prostym "do bólu" językiem, ale takim, który trafiał do serc; inni znowu używali języka patetycznego.


Sposób wyrażania i struktury zdaniowe są na ogół charakterystyczne dla każdego. Nie widzę w tym nic dziwnego. Nawyki robią swoje. Ich jakość (wyrażanie się) zależy od środowiska w jakim się wychował i jak bardzo chciał pracować nad sobą. Ta kwestia dotyczy i Duchów i to niezależnie od ich miejsca związanego z rozwojem. Moim zdaniem rządzą tu podobne prawa jak wśród ludzi. Tłumacz też wprowadza własny styl i tego się nie zmieni. Zawsze zwraca się uwagę na treść i jej wartości pozytywne.
A0001
 

Re: Język przekazów

Postautor: Sebastian » 25 sie 2010, 19:58

Zawsze zwraca się uwagę na treść

W naszych czasach? Od kiedy? Ktoś, kto nie jest spirytystą i podchodzi do całego tematu z dystansem i średnim zainteresowaniem (powiedzmy - szara masa) nie będzie się tak bardzo zastanawiał nad treścią merytoryczną bez względu na inne czynnik. Pierwsze co zrobi, to oceni opakowanie. Co prawda spirytyzm jest czymś, powiedzmy, specyficznym. Ale "zwykli" ludzie nie analizują dogłębnie treści podpisując abonament na telefon czy wybierając OFE. Dla przykładu - w skutek kampanii i akwizycji funduszy emerytalnych znaczna część osób (Polaków rzecz jasna) zamieniła fundusz na mniej korzystny niż ten, w którym aktualnie była zapisana. Takie przykłady dowodzą nie tylko tego, że łatwo można zmanipulować człowieka, ale że sami ludzie zwracają znaczną uwagę na elementy nie składające się na "treść". Bo może gdyby dokładnie tę "treść" przeanalizowali to liczba takich osób nie byłaby tak wielka, a znikoma. Tak sądzę.
Awatar użytkownika
Sebastian
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 499
Rejestracja: 14 sty 2010, 22:46
Lokalizacja: Łódź

Re: Język przekazów

Postautor: Anastasia » 18 maja 2012, 18:41

Sebastian pisze:Ale mimo wszystko przekazy Duchów momentami brzmią jak słowa księży. Patetyczne, wychwalające Boga, czasami oderwane od naszej ziemskiej rzeczywistości (ale w negatywnym znaczeniu - gdyż wydają się mnie realne, mniej wiarygodne). Czy faktycznie Duchy operują takim wzniosłym stylem?


Zależy jakie duchy. Poza tym duchy duchami, ale usłysz Anioła. Ba, zobacz. Są w stanie godzinami opowiadać o boskiej miłości, i to niezmiennie oficjalnym tonem. Aż głowa boli. Mimo wszystko większość Istot po prostu dostosowuje się (choć może to im zająć trochę czasu) i nabiera takiego... Hm. Bardziej współczesnego języka. Chociaż nic dziwnego kiedy jakaś dusza zwróci się do kogoś językiem typowo-Szekspirowskim wręcz. I fakt, to nieco... Bezmyślne. Jeśli chodzi o całe wychwalanie Boga. Mówią, i mówią, opowiadają o przeróżnych rzeczach, światach, a my nigdy o tym nie słyszeliśmy... I choćby ktoś bardzo chciał wierzyć w każde słowo, to każdy z Nas jest człowiekiem. I myślę że Nikt nie jest w stanie nie zwątpić w coś, wytrzymując bez słowa taki nawał informacji.
,,Ludzie nieświadomi są jak takie wielkie, grube pisklaki. Tyle zjadły że nie zdają sobie sprawy z minięcia głodu, dalej żądając pożywienia które niczego nie zmieni."
Awatar użytkownika
Anastasia
 
Posty: 30
Rejestracja: 18 maja 2012, 18:26

Re: Język przekazów

Postautor: atalia » 18 maja 2012, 20:50

A czym są według Ciebie anioły?
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Język przekazów

Postautor: Anastasia » 18 maja 2012, 20:59

Rozwinięte Istoty Światła, które dążą do tego żeby służyć Najwyższemu Dobru. Ich wibracje o wiele bardziej przewyższają Nasze i rozwijają się na zaawansowanym poziomie. Szanuję je, ale naprawdę - To męczące słuchać godzinami o Bogu i Miłości.
,,Ludzie nieświadomi są jak takie wielkie, grube pisklaki. Tyle zjadły że nie zdają sobie sprawy z minięcia głodu, dalej żądając pożywienia które niczego nie zmieni."
Awatar użytkownika
Anastasia
 
Posty: 30
Rejestracja: 18 maja 2012, 18:26

Re: Język przekazów

Postautor: atalia » 18 maja 2012, 21:01

A dlaczego się nie wcieliły?Czyżby to było dla nich za trudne?
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Język przekazów

Postautor: Anastasia » 18 maja 2012, 21:34

Tzn? O co konkretniej pytasz?
,,Ludzie nieświadomi są jak takie wielkie, grube pisklaki. Tyle zjadły że nie zdają sobie sprawy z minięcia głodu, dalej żądając pożywienia które niczego nie zmieni."
Awatar użytkownika
Anastasia
 
Posty: 30
Rejestracja: 18 maja 2012, 18:26

Następna

Wróć do Niebo i piekło według spirytyzmu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości