Czym jest spirytyzm? - opinie

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: Krzysztoff » 03 sty 2015, 22:40

wido pisze:Powołujecie się na opinie naukowców,które jakoby naukowo dowodzą o prawdziwości relacji spirytystów.Co jednak nie jest do końca zgodne z prawdą. Nauka nie posiada środków do odparcia takich twierdzeń;co gorsza -chcąc być konsekwentnym trzeba w takim wypadku odpowiedzieć; „może to jest możliwe”. A to tolerancyjność prawdziwej nauki i prawdziwych uczonych odnośnie do faktów i twierdzeń,których sprawdzić,którym zaprzeczyć nie można,bo nie ma odpowiednich podstaw do tego,ta tolerancyjność była i jest wykorzystywana w niezbyt czystych celach,przez różnego rodzaju szarlatanów i oszustów.


Jak dobrze wczytasz się w materiały które publikujemy na portalu spirytystycznym to zobaczysz że nikt nie twierdzi że w posiadaniu naukowców jest 100% dowód na istnienie życia po śmierci , albo inaczej - nie są w posiadaniu dowodów niepodważalnych
polecam wywiad z Gary Schwartzem ; http://www.portal.spirytyzm.pl/nauka-sp ... hwartz-em/
Tak samo np. Ian Stevenson pisał "20 przypadków wskazujących na istnienie reinkarnacji" - czyli pewne naukowe badania wskazują (uprawdopodabniają ) tezę istnienia życia po śmierci


wido pisze:„Mundus vult decipi,ergo decipiatur”-świat chce być oszukiwany,a więc oszukujmy go.
wykorzystujecie niewyczerpany zapas dobrej wiary i skłonności ludzi do rzeczy cudownych.

Wykorzystujemy w jakim celu ? Skłonność ludzi do rzeczy cudownych być może bierze się z tego faktu ,że sami tych cudownych rzeczy doświadczają , doświadczenia NDE, wspomnienia dzieci z poprzednich żyć , doświadczanie obecności Duchów , mediumizm - to są doświadczenia powszechne - doświadczane przez tysiące ludzi w różnych kulturach , czyli ci wszyscy ludzie kłamią i są oszustami ?
Na szczęście są naukowcy którzy nie boją się badać te fenomeny używając metod naukowych
http://www.portal.spirytyzm.pl/badania- ... indbridge/


wido pisze:J. N. Maskelyne ur.1839 w Cheltenham -Anglia, zm. 1917. uznawany za jednego z najlepszych iluzjonistów swoich czasów. Przez 30 lat swoich występów stał się niemal instytucją światową, sławę swoją zawdzięczał nie tylko trikami. Znany był tez i walki jaką toczył całe życie z szarlatanami,”cudotwórcami”,jasnowidzami,mediami „kontaktującymi”się z duchami.


Świeć Panie nad jego duszą
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: wido » 06 sty 2015, 17:57

PSYCHOKINEZA DLA NAIWNYCH



Adam Ochocki, znany (nie żyjący już) łódzki dziennikarz, w swoich wspomnieniach napisał, że w latach biedy, bezrobocia i zawirowań społeczno-politycznych, zawsze na łamach prasy pojawiały się artykuły opisujące paranormalne uzdolnienia ludzi. Bohaterami ich były wróżki, różnej maści „media", ludzie „magnesy", „wyginacze metali" siłą metafizyczną, terapeuci i inne podobne indywidua. Prasowe sensacje miały jeden cel: dać ludziom nadzieję i odwieźć ich od mrocznych myśli.
Dzisiaj, podobnie jak w latach 20. i 30. naszego wieku teza Adama Ochockiego zdaje się triumfować! Szpalty codziennych gazet i periodyków aż roją się od sensacyjnych informacji o cudownych uzdrowicielach rodem z Filipin, ale i rodzimych, o telepatach, egzorcystach i różnych cwaniakach buszujących wśród naiwnych i szukających ostatniej deski ratunku. Prawdziwa nauka przestała się liczyć! Coś mi się zdaje, że wkraczamy w średniowiecze. Mój pesymizm okazał się jednak płonny ... Oto w programie Discovery emitowanym w języku polskim nadano audycję „Świat dziwnych sił. Zginanie metalu - magia czy siła umysłu" Artura C.CIarke'a. Na ekranie zobaczyłem iluzjonistę Uri Cellera, który na oczach narratora bez użycia „siły fizycznej" wygiął metalowy klucz. Podobne efekty, w wykonaniu gości zgromadzonych na przyjęciu w jednym z domów w Kalifornii były centralnym punktem uroczystości. Obecny na guru wyjaśniał, że aby wygiąć przedmioty metalowe bez użycia siły należy znaleźć w swojej głowie punkt koncentracji, poczuć przepływającą energię i ukierunkować ją na trzymany w ręku widelec. Przy silnej koncentracji przedmioty metalowe zaczną się wyginać.
Wytrzeszczyłem oczy i nosem przylgnąłem do ekranu ... Momentu wyginania się łyżeczek nie zauważyłem ... Pokazano mi tylko wygięte sztućce.
Zadziwiające - pomyślałem. Jak to możliwe, że jeden cwaniak potrafi wmówić kilkudziesięciu osobom, że demonstrowany trik iluzjonistyczny jest zjawiskiem paranormalnym. No cóż, jak mówi mój kolega Berdo: „Nie pomoże ci logika, gdy przed sobą masz magika", l fortuna kołem się toczy ...
Na ekranie, Nina Kułagina - jakoby obdarzona siłami paranormalnymi - siłą woli porusza pudełko umieszczone pod akwarium. Jean Pierre Gerard siłą mentalną wygiął metalowy pręt! Narrator wyjaśnia mi, że już w XIX wieku tłumaczono te uzdolnienia tzw. psychokinezą. Zaglądam więc do „Encyklopedii Powszechnej" PWN, ale takiego hasła nie znajduję ... i chyba słusznie!
Z następnej sekwencji dowiaduje się, że ślusarz Roń Hilton we własnych zabudowaniach gospodarczych prowadził laboratorium wyposażone w akwarium. Tak, tak ... Zwykłe akwarium, choć sam ślusarz był niezwykły. Eksperymentator umieszczał w nim papierowe kółka, które siłą jego woli poruszały się w akwarium i łączyły w łańcuch, choć ich obwody były zamknięte. Żeby było śmieszniej, bo o powadze nie może być tu mowy, gumowe baloniki same napełniały się powietrzem, które o dziwo ... samo z nich ulatniało się. Wszystko to pomysłowy ślusarz utrwalił na taśmie filmowej. Do kompletu dołożył jeszcze „pojawiające się w akwarium" papierowe parasole, samopiszące pióro nazwane przez niego naukowo „Pismem bezpośrednim" i inne nietuzinkowe efekty. Na koniec wszem i wobec ogłosił, że jego osiągnięcia graniczą z fenomenem, podobnie jak list, który bezpośrednio z akwarium docierał do adresata z pominięciem poczty. Roń Hilton szybko znalazł współpracowników, którzy jak mogli popierali działalność nawiedzonego ślusarza i wierzyli, że już wkrótce ich laboratorium wypłynie z garażu na szersze wody. Ich życzeniom stało się zadość ... Sprawą zainteresował się naukowiec z Uniwersytetu w Cambridge, który niezwykłe zjawiska będące dziełem Hiltona rozwiązał bez problemu. Zbadał taśmy filmowe i stwierdził, że sprytny psychokinetyk filmując cudowne zjawiska, wykorzystał trikową metodę Melies'a. ( wybitnego iluzjonistę i prekursora filmowej techniki trikowej) Po prostu filmował dwa osobne kółka, wyłączał kamerę, łączył je z sobą i ponownie filmował. Tak, klatka po klatce preparował własne niezwykłe uzdolnienia telekinetyczne. Tu pragnę dodać, że ów naukowiec na koniec badań
stwierdził, że nie widzi powodu, aby marnować swój czas na dalsze badania tego rodzaju „eksperymentów".
W tym miejscu pragnę dodać,że Arsene Lupin - z wykształcenia lekarz, a z zawodu iluzjonista – obejrzawszy bezkrwawą operację przeprowadzoną w studiu telewizyjnym przez pewnego Filipińczyka, powiedział: „ja ten trik robię lepiej!"inny znakomity iluzjonista James Randi zwalcza oszustów nazywających siebie parapsychologami i cudotwórcami od
wielu lat. Wyznaczył nawet nagrodę w wysokości 10.000 dolarów dla tej osoby, która w jego obecności wywoła zjawisko paranormalne, którego on nie rozszyfruje. Jak dotychczas nagrody nikomu nie wypłacił. Widać trudno zostać cudotwórcą.
Na Uniwersytecie w Kalifornii, gdzie Randi miał wykłady,studenci postawili przed nim zadanie ... Poprosili, aby wygiął wręczony mu klucz nie używając siły fizycznej. Uczynił to bez trudu, a na koniec wyjaśnił, ze to co widzieli, było banalnym trikiem iluzjonistycznym.
W roku 1970 na Uniwersytecie w Waszyngtonie, Randi uczestniczył w Project Alfa, na który multimilioner James McDonald przekazał 1,5 miliona dolarów. Nad badaniami Randiego nadzór sprawował Dr Mark Shafer. Testom parapsychicznym poddano psychokinetyków Mikę i Steve'a oraz Edwards'a Show, którzy z dużą wiarygodnością wyginali siłami paranormalnymi metalowe sztućce i klucze.

Przed rozpoczęciem eksperymentów dr Mark Shafer stwierdził, że „nie wierzy, aby w/w mogli go oszukać!". Wreszcie w roku 1983, po konferencji prasowej Edwars'a, James Randi przedstawił swoje rewelacje ... Na pytanie, jak to robicie ... Edwards odpowiedział: „Po prostu oszukujemy".
Po tym szczerym, ale i bezczelnym wyznaniu, Randi wyjaśnił zgromadzonym dziennikarzom, że Project Alfa powstał po to, aby uzmysłowić ludziom wierzącym w zjawiska parapsychiczne, iż można ich oszukać! l choć ludzie światli zawsze twierdzili, że są na to zbyt mądrzy i zbyt wykształceni, zostali oszukani przez zwykłych „magików". No, powiedzmy, że trochę niezwykłych, bo przecież potrafili odwrócić uwagę naukowców od rzeczy istotnych ...
Podczas konferencji, ludziom nauki uszedł uwadze pewien fakt...
Otóż jeden z kamerzystów, który z dużą uwagą filmował ręce iluzjonistów poddanych eksperymentowi, stał się na pewnym etapie eksperymentem zbyt „niebezpieczny". Odciągnięto go od kamery w prosty sposób ... Poproszono go do stołu, przy którym demonstrowano wyginanie metali. Jego miejsce przy kamerze zajął mniej ciekawski i mniej bystry operator. Show, okazał się zbyt dobrym psychologiem ... lepszym od naukowców nadzorujących eksperymenty, l tu narrator programu zadał sobie proste pytanie: po co miałaby istnieć psychokineza, jeżeli są inne sposoby na wygięcie widelca, łyżeczki lub klucza? W chwilę później dodał:

„Najłatwiej oszukać ludzi nauki ..." Ma to swoje uzasadnienie. Naukowcy badają naturę, a ona w przeciwieństwie do ludzi, nigdy nie dopuszcza się oszustw. Ludzie często naginają dowody do postawionej tezy, a badacze zdają się o tym zapominać.

Z materiału K K I opracowanego przez Jerzego Mecwaldowskiego „Caroni”
wido
 
Posty: 7
Rejestracja: 11 lis 2014, 14:21

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: Achill » 06 sty 2015, 18:23

jedno pytanie wido...
co to wszystko co napisałeś ma do istnienia duchów?
ze sa media ktore oszukują ... i niekoniecznie te ktore podałeś... ok, nie przeczę.
Ale wydaje się Ci pewnie, że jak podważysz wiarygodnośc mediow to i cała filozofia spirytystyczna padnie.
widzisz ja swój kontakt mialem bezpośredni, bez żadnych mediów, były one zbędne... i zdradze Ci tajemnicę... nikt z zadeklarownych spirytystów nie potrzebował medium. Tym się różnimy od szarlatanów i innych temu podobnych dziwactw ;)
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: Mirek » 06 sty 2015, 18:35

A ja nie miałem osobiście świadomego kontaktu z duchami lecz wiem, nawet nie wierzę, a wiem, że one istnieją.
Choć muszę przyznać, że przekazy podawane przez duchy, kiedy specjalnie się je wywołuje przy okrągłych stolikach, są dla mnie mało wiarygodne.
Bardziej przemawiają do mnie przekazy otrzymywane przez media takie, jak np. Chico Xavier, czy jego pokroju, a także przez osoby, które nigdy nie miały z czymś takim do czynienia.
Więc nie trzeba być zdeklarowanym spirytystą aby wierzyć w duchy.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: Achill » 06 sty 2015, 20:47

owszem nie trzeba.
Chodziło mi o pokazanie, że atakowanie mediów jest błędne z założenia. Bo czy ludzie tylko sie podają za media czy sa nimi naprawdę to duchy i tak i tak istnieją
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: Mirek » 06 sty 2015, 21:03

Chodzi o to, że media kłamią dlatego mamy tak ogłupione społeczeństwo.
Później porównuje się tamte media do tych co kontaktują się z duchami i wszystko się uogolnia ;-)
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: Krzysztoff » 07 sty 2015, 11:11

swoją drogą to ciekawe że taka organizacja jak związek iluzjonistów - angażuje się bezpośrednio w spory światopoglądowe.

To trochę smutne , że niektórzy ludzie mają taką perspektywę - spojrzenie na świat że wszędzie wokół są oszuści.

Dla panów iluzjonistów proponuję "challenge" Victora Zammita (prawnika)

http://www.victorzammit.com/skeptics/challenge.html

do wyjęcia jest milion dolarów (też piechotą nie chodzi) ; chodzi o obalenie dowodów przedstawionych przez Zammita
powodzenia :)
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: Mirek » 07 sty 2015, 13:10

Krzysztofie, a jak myślisz, kto najbardziej boi się być oszukanym? Ten co sam oszukuje. Uczciwe nie przyjdzie to do głowy dlatego niektórzy nazywają ich naiwnialami.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: bernadeta1963 » 08 sty 2015, 10:08

Chciałabym dołączyć swoją opinię do tego czy media oszukują.
Może nie dosłownie oszukują ,ale starają się przedłużyć seans. Na pewno widzieliście program o Teresie sławnym amerykańskim medium. Ona nagrywa seans na magnetofonie i daje ludziom.W jednym z odcinków opowiadając o swojej działalności zwróciła uwagę na to ,że wie kiedy jest połowa seansu bo wtedy stuka magnetofon.Ja dostaje przekaz inie wyliczam czasu.Jeżeli mam powiedzieć komuś jedno zdanie to powiem i koniec. mogę najwyżej dodać coś od siebie ,ale zaznaczam że nie są to już słowa ducha.Nieraz duch mówi tylko ''Pamiętam o tobie'', to co będę gadać przez godzinę.Chyba że ona bierze od ludzi kasę,a tego w programie nie było.Ale powiem wam jeszcze jedno .Gdyby przyszła do mnie zrozpaczona matka ,a duch dziecka powiedziałby tylko ''kocham cię mamo'', powiedziałabym jeszcze kilka słów od jej dziecka.Nie oznacza to że chce grać na jej uczuciach,bo w czasie kontaktu odbieram nieraz emocje nieobecnej strony iwie że chce powiedzieć więcej niż może.Matka ta wyjdzie o de mnie szczęśliwa i spokojna o swoje dziecko.Wiem że gdzieś tam na górze wybaczą mi to .Nieraz tak trzeba.
Pozdrawiam Bernadeta.
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Czym jest spirytyzm? - opinie

Postautor: Mirek » 08 sty 2015, 13:29

A jak myślisz skąd wiesz co masz odpowiedzieć? Te słowa "opowiedziane" mogą wcale nie być Twoimi myślami, choć może Ci się tak wydawać. Dlatego Góra nie ma nic do wybaczania Tobie :)
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

PoprzedniaNastępna

Wróć do Czym jest spirytyzm?

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości