schizofrenia zmiana klasyfikacji !!!!

Forum dla osób cierpiących na depresję. Wymiana doświadczeń w radzeniu sobie z tą chorobą, spirytystyczne podejście, konwencjonalne podejście
Regulamin forum
Zamieszczane w tym forum materiały i dyskusje mają na celu pomoc osobom cierpiącym na depresję. , Regulamin viewtopic.php?f=2&t=412&p=4054#p4054

schizofrenia zmiana klasyfikacji !!!!

Postautor: neuron » 12 gru 2016, 04:48

dla wszystkich których to martwi i nie pokoi ........to dosyc istotna informacja

schizofrenia to nie choroba ,nawet w ICD-10 WHO wydaje taka klasyfikację zaburzeń dla psychiatrów na całym świecie stoi czarno na białym napisane,ze odstępują od koncepcji choroby z powodu licznych wątpliwości jakie budziła, budzi i przechodzą w całej łącznie z grupą schizofrenii, czyli psychoz nozografii do pojęcia zaburzenie. Tak samo jest z amerykańskim DSM-5. pojęcie zaburzenia jest bardzo nieostre i zgodnie z jego plastycznością oraz listą nozograficzna siegającą już ok 400 pozycji - wszyscy jesteśmy zaburzeni, chodzi tylko o stopień. nie istnieje nie tylko choroba psychiczna, którą w sposób sztuczny mocą niesłusznie uzurpowanego autorytetu siostry medycyny psychiatria ontologizowała przez prawie 200 lat, by zacząc się chyłkiem z niej wycofywać, NIE ISTNIEJ RÓWNIEŻ ZDROWIE PSYCHICZNE...W procesualnie i niesłychanie złożonym sposobie działania umysłu/psychiki stany nierównowagi są jest stanem zwykłym, normalnym, chodzi tylko o ich natężenie , jak również umiejętność składania swego umysłu z powrotem w funkcjonalną całość. Lacan, genialny kontynuator Freuda, między innymi w seminarium III Psychozy {zachęcam do lektury, jest po polsku] - "udowodnił, że psychoza jest jedną z trzech struktur psychicznych powstających w dzieciństwie [obok neurozy i perwersji], większość z nas to neurotycy, a zatem na schizofrenię nie można zachorować również dlatego, iż jest to będąca integralną częscią psychotyka wymiarowość jego psychiki ustalona raz na całe życie po okresie dojrzewania. Nie ma czego leczyć, bo to samo jądro egzystencji i widzenia świata. Czym innym natomiast jest dekompensacja/rozpętanie psychotyczna - gdy psychika się rozjeżdża - często i leki są potrzeba, ale znacznie dogłębniej i skuteczniej życiowo pomaga psychoanaliza.


To się już nie nazywa klasyfikacja chorób, tylko klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zachowania { ICD-10} i ani razu nie wystepuje juz termin choroba - zastąpiło go w kazdej jednostce nozograficznej, łącznie z grupa schizofrenii pojęcie zaburzenie. NA stronie 17 pod podtytyłem zagadnienia metodologiczne jest ów tekst o zastapieniu pojęciowości budzącej wątpliwości choroby - zaburzeniem.

to samo dotyczy tak zwanej biblii psychiatrii amerykańskiej DSM-5, i wczesniej już DSM- IV, znajdziecie tam tylko termin "zaburzenie".

jesli to nie choroba jak argumentowała antypsychiatria od lat 50tych, to nie ma stygmatyzacji związanej z owa pojęciowością oraz ze schizofrenii czy paranoi sie nie leczy, ponieważ paranoikiem się jest i schizofrenikiem również po okresie skutecznego leczenia np farmakologicznego, jest to bowiem struktura psychiczą. Wówczas można też traktowac kazdego z nich jako normalnego inaczej. Natomiast dekompensacje czy rozpętania psychotyczne wymagają "leczenia" czyli fachowej pomocy, przede wszystkim prócz leków - terapeutycznej by z zaburzona psychika , życie oraz nietolerancyjnym otoczeniem sobie móg psychotyk poradzić.

sama lista zaburzen neurotyków, czyli rzekomo normalnych ludzi , jest znacznie dłuższa -"rozpętanie, demompensacje psychotyczne" - czyli rozchwiania, czasowe dezorganizacje psychiczne jak nazywał je Kazimierz Dąbrowski, wybitny psychiatra polski - jest znacznie dłuższa.

polecam książkę Juli Sowa z lat 80 , prace doktorską, habilitację "Kulturowe założenia pojęcia normalności w psychiatrii" . Normalność jest pojęciem kulturowym , a nie medycznym, natomiast implantacja pojęcia zdrowie z medycyny somatycznej nie wytrzymała krytycznego spojrzenia naukowego i filozoficznego oraz psychologicznego .

200 lat psychiatrii zostały przez filozofów takich jak Foucault czy psychiatrów jak Lacan oraz cały ruch antypsychiatrii, doskonały Laing!!, sfalsyfikowane!


schizofrenii już się nie uznaje za chorobę psychiczną w klasyfikacjach psychiatrycznych,zródło ICD`10 i DSM-5

wydane przez WHO w 1992 a u nas po polsku w 2000 roku przez Uniwersyteckie Wydawnictwo medyczne "Versalius" Instytut psychiatrii i Neurologii Karaków-warszawa 2000 , do kupienia , DSM-5 też jest do kupienia .

diagnozowanie nie jest odkrywaniem natury szaleństwa, ale dopinaniem łatek do zewnętrznych objawów, aha - i jest bardzo trudne, stopień pomyłek jest zastarszajaco wysoki po superwizjach!


ps:

mam nawet pracą magisterską w temacie "Szaleństwo i normalność w refleksji filozoficznej i naukach humanistycznych oraz w psychiatrii"
gdzie problem jest szeroko opisany i udokumentowany , zródła ......

prosze admiratora o zamkniecie postu bez mozliwosci komentowania :!: :!: :!: to jest tylko informacja . :!: :!: :!:
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Wróć do Depresja - pomoc

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości