atalia pisze:Lukasie, wszystko jest energią. Wszystko.
Dostrój się do częstotliwosci tego, czego pragniesz a w nieunikniony sposób stanie się to rzeczywistością.
Nie może być inaczej.
To nie filozofia, to fizyka.
Nie są to bynajmniej moje słowa, lecz znanego nam skądinąd Alberta Einsteina.
Atalio jak padają takie stwierdzenia to zazwyczaj mam lekką hmmm konfuzję
no bo o jakiej energii mówimy i o jakiej mówił Einstein ? Bo jak mi się wydaje zbyt łatwo łączy się terminy naukowe z ezoterycznymi
no i tak jeśli chodzi o termin energia związany z fizyką - to jest to zdolność pewnego układu fizycznego do wykonania pracy
jeśli dodamy do tego teorię względności o której mówi atalia to i tak mówimy o tej samej definicji energii
teraz mamy różne rodzaje energii : kinetyczna , cieplna, elektromagnetyczna, chemiczna itd
wszystkie te terminy odnoszą się do świata materialnego bo takie mają zadanie - opisywać świat materialny
Natomiast w różnego rodzaju rozmowach o tematyce parapsychologicznej mówi się o "dobrych energiach", "przekazywaniu energii", "czakrach jako fabrykach energii" itd. - generalnie to jest bardzo popularny termin
- no i tutaj myślę że mówimy o czymś co nie jest znane nauce bo nie mówimy o energii która by pasowała do jakiejś z wyżej wymienionych (fizycznych terminów)
Jeżeli mówimy o tym że jesteśmy energiami to raczej wolę rozmawiać w tej konwencji 2-giej wtedy czuję się zupełnie spójny
pozdrawiam