Krzysztoff pisze:Nikita pisze:Nie tylko duch to odczuje ale takze cialo....
Nasi spirytsci chyba nie wiedza nic na ten temat ale w Niemczech uslyszalam wypowiedz spirytysty, ze oddawanie organow jest problematyczne poniewaz taka operacja w trakcie umierania to trauma dla ciala i ducha a nastepnie organy wszczepione innym zawieraja jakby czastke duszy dawcy...takze dawca wraca do swiata duchow jakby niekompletny i inne duchy musza sie nim opiekowac....
Tez nic na ten temat nie wiedzialam. Dopiero teraz oczy mi sie na to otworzyly. jak ktos chce to niech oddaje organy...ja swoich nie oddam.
skoro przeszczepy są problematyczne to przetaczanie krwi tym bardziej prawda ? skądś jakbym znał ten pogląd ... hmmm...
Tak apropos w dokrtynie spirytystycznej nie spotkałem się z takim poglądem jaki przytaczasz; więcej - co by się działo z duszami ludzi którzy zginęli w bardzo gwałtowny sposób (wybuchy, wypadki , zmiażdżenie ...) ? czy ich dusze są "porozrywane" ?
Jest też taki pogląd że jak się kremuje ciało - to dusza się "spala" bo to jest na tyle wysoka temperatura...
Te wszystkie teorie są raczej generowane przez różnego rodzaju lęki - chyba że ktoś jest w stanie przytoczyć jakieś wiarygodne źródło które mówi inaczej
Dokładnie, takie teorie są znane, i jest ich wiele, dusza jest niepodzielna, a wypowiedź o tym podziale duszy zahacza o ezoterykę a nie spirytyzm.