autor: juniperus » 06 lut 2015, 14:39
Niedawno oglądałam program, w którym była mowa właśnie o okultyzmie stosowanym przez Hitlera. Na forum potępiał on wszelkie tego typu działanie, ale prywatnie związany był z pewnym facetem, który dokonał rytualnego połączenia z nim korzeniem mandragory. Nie pamiętam szczegółów, jednak chodziło o to, że póki ten facet żył, korzeń miał przynosić Hitlerowi sukcesy. To właśnie ten facet przepowiedział Hitlerowi powodzenie w polityce zanim objął jeszcze władzę. Po jakimś czasie Hitler kazał zabić tegoż maga, w obawie przed wyciekiem informacji nt. rytuału, po czym zaczął odnosić porażki aż do końca wojny.
O Himlerze również mowa była, że prywatnie fascynował się okultyzmem.
Izabela
GG: 42074662
Ulecieć do góry na skrzydłach...