światowid pisze:chodz to nie medzugorie, to wiem jak powstał cud w sokółce. mam kolegę który tam się wychowywał. a więc najpierw zbudowano centrum misyjne, potem hotel rozbudowano i parking dla autokarów. gdy skończyli prace, gdy posprzątano, poświęcono.....i nagle, ni stąd ni z owąd objawił się w sokółce cud.
wszyscy w miasteczku śmiali się z tego "cudu". ale autokary przyjeżdzają i kasa się zgadza. to jest przykre i bolesne, ale prawdziwe.
zalecam dystans do tego typu katolickich karuzeli finansowych.
poza tym to chyba to medziugorie to powod śmierci setek osób, które jadąc tam lub wracając powpadali w przepaści skalne i zginęli.
lepiej iśc na spacer i poszukać boga w swoim sercu.
dobrą energię można wyczuć również i na naszych spotkaniach.
światowid pisze:chodz to nie medzugorie, to wiem jak powstał cud w sokółce. mam kolegę który tam się wychowywał. a więc najpierw zbudowano centrum misyjne, potem hotel rozbudowano i parking dla autokarów. gdy skończyli prace, gdy posprzątano, poświęcono.....i nagle, ni stąd ni z owąd objawił się w sokółce cud.
wszyscy w miasteczku śmiali się z tego "cudu". ale autokary przyjeżdzają i kasa się zgadza. to jest przykre i bolesne, ale prawdziwe.
zalecam dystans do tego typu katolickich karuzeli finansowych.
Hansel pisze:
skoro zasada jest ,,Poznacie ich po ich owocach,, to należy sobie zadać pytanie jakie owoce wydało Medziugorie ?
Wróć do Opowieści spirytystyczne
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość