danut pisze:Flavius tzw. czarownice mają problemy psychiczne, masz rację. Jednak ich psychika jak każdego z nas nie jest odizolowana od otoczenia w jakim ta osoba przebywa i niestety bierze ona udział w tworzeniu w tym środowisku rzeczywistości. Oddziałuje na osoby w niej. Stąd też moje zainteresowanie psychiką pałających się czarną magią. Przez różdżki i wszelakie rytuały bardzo często pokrewne voodo, którymi się szczycą do niedawna ludzie się ich bali nie wiedząc, że to przez ten strach przyjmuje się bardziej słane w swoją stronę klątwy, czy złorzeczenia. Cały ten mechanizm pozwalał na realizację zamierzeń czarownic. Problem ten jest bardzo trudny do rozpracowania, bo wszystkie nasze świadomości są ze sobą połączone i gdy w tej sieci znajdzie się "taki wirus" ( składający się z chorej nienawistnej świadomości jednostki) to potrafi on zaatakować całą resztę. I potrzeba mądrości, aby potrafić się temu oprzeć. Takie zaburzenia, natręctwo przede wszystkim powiązane z umiejętnością manipulacji, w tym tą z użyciem hipnozy, to dopiero daje efekty, ale trzeba nam wiedzieć, że za tworzoną rzeczywistość odpowiada to co ustalimy, jakie sami mamy przekonania i jej pojmowanie. Mieszkałam 4 lata z kimś takim, wiem co się ze mną działo, kiedy nie potrafiłam zdać sobie sprawy z tego co wokół mnie zachodzi i jak na mnie wpływa ta osoba, po zmiany widzenia mnie i ludziom w otoczeniu, teraz krok po kroku to widzę jak na dłoni i rozpatruję.
Mirek pisze:A skąd to wiesz Danud, że mają problemy psychiczne? Prowadzisz badania, czy byłaś jedną z nich?
Hansel pisze:Jak myślicie czy w tych ludowych legendach o nocnych zlotach czarownic i demonów może tkwić jakieś ziarno prawdy ?
danut pisze: bierze ona udział w tworzenia w tym środowisko rzeczywistości
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości