Aborcja

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Re: Aborcja

Postautor: Pawełek » 31 mar 2016, 16:18

Mirek pisze:Chcesz wybierać po między złem i złem?

Nie wybaczyłbym sobie tego, że miałem szansę uratować matkę, a tak to zamiast jednego pogrzebu będą dwa.

Świat nie jest czarno-biały. Mniejsze zło zawsze będzie lepsze od większego zła. Jak masz na szali dwa życia, to nawet logicznie myśląc warto jest poświęcić jedno, niż dwa, prawda?
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Aborcja

Postautor: Mirek » 31 mar 2016, 16:45

Świat jest czarno - biały, to my go zbyt koloryzujemy. Jeżeli jest wiara i ufność, to przeżyje i dziecko, i matka. Wiem to z autopsji.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Aborcja

Postautor: cthulhu87 » 31 mar 2016, 20:44

To daleko posunieta generalizacja sytuacji, których ludzie przeżywają miliony na świecie. Tyle, jeśli chodzi o wartość poznawcza uogolnienia odnośnie ludzkiej wiary i ufności
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Aborcja

Postautor: Xsenia » 01 kwie 2016, 11:08

Kardec napisał również:
"Kiedy następuje połączenie duszy z ciałem?
"Połączenie zaczyna się od poczęcia, lecz jest zupełne dopiero w chwili porodu. Od poczęcia jest duch, przeznaczony do życia w danym ciele, złączony wstęgą fluidyczną, ściągającą się coraz więcej aż do chwili przyjścia dziecka na świat; płacz, który wydaje dziecko przy narodzeniu, oznajmia, że zalicza się ono już do żyjących na ziemi służebników Bożych."

Czy połączenie ducha z ciałem od poczęcia jest nieodwołalne, czy też duch mógłby zrzec się przeznaczonego mu ciała w pierwszym okresie nowego żywota?
"Połączenie jest trwałe w tym znaczeniu, że nie może duch inny zastąpić ducha przeznaczonego; ale ponieważ wstęga, łącząca go z danym ciałem, jest słaba, może być łatwo siłą woli ducha przerwana, gdy się przestraszy przed losem wybranym; dziecię narodzi się wtedy martwe."

Jaki pożytek ma duch z urodzenia w ciele dziecka, umierającego za kilka dni?
"Jest to raczej doświadczenie dla rodziców."

Jeżeli wcielenie się ducha zostanie w jakiś sposób udaremnione, czy nastąpi bezpośrednio ponowne wcielenie?
"Nie zawsze bezpośrednio; duch potrzebuje jakiegoś czasu do wyboru nowego, chyba żeby bezpośrednie narodzenie ponowne było skutkiem przedsięwzięcia poprzedniego." [...]

Czy duch w okresie od poczęcia aż do narodzenia używa wszystkich swych zdolności?
"Mniej lub więcej według pory, gdyż nie jest jeszcze wcielony, a tylko przyłączony. Od czasu poczęcia zaczyna się u wielu zamroczenie ducha, a to mu oznajmia, że nadszedł czas nowego żywota. To zaciemnienie wzrasta aż do narodzenia. W okresie tym jest stan jego podobny do snu, a w miarę przybliżania się narodzin zatracają się jego myśli i wspomnienie przeszłości. Pamięć ta wraca mu zresztą z powrotem w stanie duchowym."

Czy w chwili narodzenia odzyskuje duch bezpośrednio i całkowicie swoje zdolności?
"Nie, rozwijają się one stopniowo wraz z rozwojem organów człowieka. Rozpoczyna się dlań żywot nowy i musi się nauczyć używać swych organów; pojęcia wracają mu powoli, jest on jak człowiek, który zbudzi się ze snu i widzi się w innym położeniu, niż to, w którym był poprzedniego wieczoru."

Czy złączenie ducha z ciałem jest zupełne dopiero po narodzeniu?
"Duch, mający wstąpić do ciała, znajduje się obok niego; ciało nie ma wtedy jeszcze właściwie duszy, ponieważ wcielenie jest dopiero w początkach, lecz już jest w pewien sposób złączone z duszą, która ma nim owładnąć."

Jak mamy sobie wyobrażać życie w łonie macierzyńskim?
"Jest to zwyczajna wegetacja na poły roślinna i zwierzęca. Człowiek ma w sobie życie zwierzęce i roślinne, które przy narodzeniu uzupełnia się żywotem spirytualnym."

Są, jak to nauka wykazuje, dzieci niezdolne już w łonie macierzyńskim do życia; dlaczego się tak dzieje?
"Zdarza się to często bądź dla doświadczenia rodziców, bądź ducha, który miał zająć miejsce mu naznaczone." [ http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rodzice- ... -je/bsedbj ]

Czy są ciała dzieci, martwe już przy narodzeniu, które nie były przeznaczone na wcielenie ducha?
"Tak, są takie, które nie miały przeznaczenia stać się mieszkaniem jakiegoś ducha na ziemi; jest to przejście potrzebne dla rodziców." [...]

Jakie następstwa ma dla dziecka niedonoszenie lub poronienie?
"Jest to żywot zniszczony i musi być na nowo rozpoczęty." [...]

Czy należy mieć taki sam wzgląd dla zarodka, jak dla ciała dziecka?
"Nie obchodźcie się lekkomyślnie z rzeczami, które powinniście czcią otaczać." "

Ja też jestem przeciwna aborcji dla kaprysu, ale uważam, że nie do mnie należy decyzja innych kobiet. To one muszą podjąć decyzję same. I jeśli kobieta, pomimo przedstawienia innych rozwiązań, podejmie decyzję o aborcji, to według mnie należy jej zapewnić bezpieczne warunki do przeprowadzenia tego.
"W 2006 roku aborcja była 4. najczęstszą przyczyną śmierci kobiet w ciąży (średnio 3,9% przypadków w Afryce, 5,7% dla Azji, 12,0% dla Ameryki Łacińskiej w stosunku do 8,2% w krajach rozwiniętych)[45][46]. Rocznie dokonuje się 20 milionów niebezpiecznych aborcji, z czego 97% w krajach rozwijających się[41]. Na ich skutek rocznie umiera 70 tys. kobiet, a 5 milionów doznaje uszczerbku na zdrowiu[47]. Przerwanie pierwszej ciąży w życiu kobiety prowadzi do częstszych poronień samoistnych (38% przypadków) oraz porodów przedwczesnych (4% przypadków)[48], może też prowadzić do bezpłodności." [wikipedia]
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Aborcja

Postautor: danut » 01 kwie 2016, 11:50

Człowiek nigdy nie jest wcielony a tylko przyłączony. Połączenie zaczyna się od chwili poczęcia. Rozwój fizyczny trwa aż do 21 roku życia, a rozwój świadomości do jego końca, niemowlę po urodzeniu nie jest gotowym tworem, płacz niczego nie oznajmia oprócz zmiany sposobu oddychania. Zerwanie połączenia i śmierć może nastąpić w każdym momencie życia, które zaczyna się z chwilą poczęcia. Rzeczy które powinniśmy otaczać czcią to wytwarzane ciało, którego wytwarzanie trwa całe nasze życie, podczas którego dochodzi do wymiany prawie wszystkich jego komórek.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Aborcja

Postautor: stefan12 » 01 kwie 2016, 12:08

Xsenia pisze:Ja też jestem przeciwna aborcji dla kaprysu, ale uważam, że nie do mnie należy decyzja innych kobiet. To one muszą podjąć decyzję same. I jeśli kobieta, pomimo przedstawienia innych rozwiązań, podejmie decyzję o aborcji, to według mnie należy jej zapewnić bezpieczne warunki do przeprowadzenia tego.


Decyzja należy również do Ciebie, bo w kraju demokratycznym o prawie stanowią obywatele. Jeśli dojdzie do referendum to jak zagłosujesz?
Decyzja o tym czy zabić innego człowieka, czy też dokonać gwałtu zawsze ciąży na sprawcy, ale czy to oznacza, że te czyny mają być prawnie dopuszczone?

Xsenia pisze:"W 2006 roku aborcja była 4. najczęstszą przyczyną śmierci kobiet w ciąży (średnio 3,9% przypadków w Afryce, 5,7% dla Azji, 12,0% dla Ameryki Łacińskiej w stosunku do 8,2% w krajach rozwiniętych)[45][46]. Rocznie dokonuje się 20 milionów niebezpiecznych aborcji, z czego 97% w krajach rozwijających się[41]. Na ich skutek rocznie umiera 70 tys. kobiet, a 5 milionów doznaje uszczerbku na zdrowiu[47]. Przerwanie pierwszej ciąży w życiu kobiety prowadzi do częstszych poronień samoistnych (38% przypadków) oraz porodów przedwczesnych (4% przypadków)[48], może też prowadzić do bezpłodności." [wikipedia]


Czyż nie jest to argument za zakazem aborcji?
Awatar użytkownika
stefan12
 
Posty: 474
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:08

Re: Aborcja

Postautor: Xsenia » 01 kwie 2016, 12:25

stefan12 pisze:Decyzja należy również do Ciebie, bo w kraju demokratycznym o prawie stanowią obywatele. Jeśli dojdzie do referendum to jak zagłosujesz?

Prawo nie jest niczyim sumieniem. Jeśli prawo coś dopuszcza, to nie oznacza, że sumienie danej osoby to dopuszcza. Jeśli prawo czegoś zabrania, to nie oznacza, że nikt tego nie zrobi. Na referendum zagłosowałabym za aborcją, co nie oznacza, że sama bym ją zrobiła.

stefan12 pisze:Decyzja o tym czy zabić innego człowieka, czy też dokonać gwałtu zawsze ciąży na sprawcy, ale czy to oznacza, że te czyny mają być prawnie dopuszczone?

Według mnie trzeba chronić życie, ale nie za wszelką cenę.

stefan12 pisze:Czyż nie jest to argument za zakazem aborcji?

Nie zrozumiałeś moich intencji. Aborcja w domu, bez jakiejkolwiek opieki bardzo często kończy się źle. Jeśli aborcja będzie zabroniona, to kobiety i tak będą ją wykonywały, ale w domu i w zagrożeniu własnego życia. Zrozum, kobiety będą poddawały się aborcji czy ona będzie zabroniona, czy nie, bo prawo pod tym względem niewiele znaczy. I zależy tylko czy te kobiety ratować, czy nie.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Aborcja

Postautor: Nikita » 01 kwie 2016, 12:37

Mnie przeraza to, ze duch w chwili wcielenia zaczyna czuc "zaciemnienie umyslowe" i zapomina o wszytskim...to bez sensu...lepiej sie rozwijac gdy ma sie pelna swiadomsoc i pamiec....a tak to czlowiek czesto powtarza ciagle te same bledy....
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Aborcja

Postautor: Pawełek » 01 kwie 2016, 13:41

Nikita pisze:Mnie przeraza to, ze duch w chwili wcielenia zaczyna czuc "zaciemnienie umyslowe" i zapomina o wszytskim...to bez sensu...lepiej sie rozwijac gdy ma sie pelna swiadomsoc i pamiec....a tak to czlowiek czesto powtarza ciagle te same bledy....

Nasza pamięć jest zapisana w sumieniu. Powiedz Nikita, byłabyś zdolna żyć ze świadomością że w poprzednim życiu byłaś mordercą?
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Aborcja

Postautor: Xsenia » 01 kwie 2016, 14:21

Pawełek pisze:byłabyś zdolna żyć ze świadomością że w poprzednim życiu byłaś mordercą?

Ja byłabym zdolna. Miałabym świadomość, że się rozwijam, bo w tym nikogo nie zabiłam i nie mam takich zapędów.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

PoprzedniaNastępna

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości