Zobowiązanie Chico Xaviera

Miejsce, w którym przeczytać można różne intrygujące opowieści związane ze Spirytyzmem.

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: OneNight » 15 maja 2016, 13:14

Serce jest tylko narządem pompującym krew. Wszystkie emocje tworzą się w mózgu. Coś, co nazywasz intuicją, to reakcja obronna mózgu na brak wiedzy i był o tym nawet cały odcinek serialu "pułapki umysłu", w którym to uczestnicy mieli podać zakres jakichś liczb np. ile jest państw w Afryce - większość podała za mały zakres. Innych eksperymentów nie pamiętam, ale wniosek jest jeden - intuicja nie jest wiarygodnym źródłem informacji.

Jeśli ktoś chciałby mnie zniewolić, to niezgodziłbym się. Mam wolną wolę i jestem z tego dumny.

Są rzeczy, których nie powiedziałbym nawet partnerce. Ludzie nie przywykli do tego, co jest nieznane.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: Nikita » 15 maja 2016, 17:24

Ograniczasz sie tylko i wylacznie do sfery racjonalnej ....a swiat jest bardziej zlozony..alew jest wolna wola...kazdy wierzy w co chce..
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: Krzysztoff » 15 maja 2016, 17:48

OneNight pisze:A ja bałbym się zniewolenia, fascynacji.

Wiem co bym zrobił - nie zaufałbym komuś takiemu.

Chico był wyjątkową osobą, z jednej strony bardzo skromną a z 2-giej potrafiącą w wielkiej dyscyplinie pracować na rzecz innych.
Więc z pewnością nie każdy był by w stanie taką misję wypełnić
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: Pablo diaz » 15 maja 2016, 18:17

Zgadza sie serce pompuje krew,ale czlowiek posiada cialo duchowe jak rowniez punkty energetyczne dla niektorych widoczne i namacalne.Jednym z nich jest czakram serca.
Kiedy mowi sie aby robic,co podpowiada serce tak naprawde chodzi o ten punkt.
Jako ciekawostke dodam ,ze dlonie potrafia rozpoznawac wszelakie przedmioty ,bez podgladania,a nawet z zaslonietymi oczyma.Mamy przed soba bardzo wiele do odkrycia,to dopiero sam poczatek odkrywania zdolnosci w czlowieku.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: Krzysztoff » 15 maja 2016, 21:16

OneNight pisze:Serce jest tylko narządem pompującym krew.

No nie do końca, odkryto , że sieci neuronowe są także obecne w min. w sercu
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: Bresson » 21 sty 2017, 13:14

OneNight pisze:
Teraz Pan nie będzię decydował za siebie,będzie Pan robił ,co będziemy wskazywać i przebywać gdzie ustalimy. Blisko pana tylko będą osoby na które my zezwolimy

:o Po tym, to ja bym uznał go za ducha niższego.

W "Księdze Mediów" jest opisane że duch wyższy jedynie doradza, niczego nie żąda: "Dobre duchy nigdy nie wydają poleceń; niczego nie narzucają. Najwyżej doradzają, a jeśli się ich nie słucha-najwyżej odchodzą. Duchy złe lubią rozkazywać, wydają polecenia, chcą by było się im posłusznym i nawet jeśli się tak nie stanie zostają. Duchy takie są stanowcze i nie dopuszczają dyskusji nad swoimi opiniami oraz domagają się monopolu na prawdę". Tu chyba nie ma wątpliwości, że niestety Xavier dał się podejść. Nie zastosował się tak bardzo do zaleceń A. Kardeca żeby być czujnym i mocno analizować otrzymane komunikaty.
Awatar użytkownika
Bresson
 
Posty: 25
Rejestracja: 18 sty 2017, 18:17

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: danut » 21 sty 2017, 13:38

Bresson - też mam te same wątpliwości i myślę, że stało to się dzięki grupie, która chciała Chico Xaviera wylansować - posłuchanie złych doradców i przez to podłączenie się pod złego nadawcę. Ja dostrzegłam to, gdy pisaliśmy pod konkretnym jego wywiadem. "Dobre duchy nigdy nie wydają poleceń; niczego nie narzucają." - wręcz konsultują z nami i naszej wolnej woli słuchają, dają podpowiedzi, mogą przed jakimś złem ostrzec, dają wskazówki do przyszłości, nie wymagają dla siebie żadnego uniżania się przed nimi i pokłonów.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: odnowa » 23 sty 2017, 17:58

Po owocach ich poznacie. Chico Xavier wiedział na co się pisze więc zgodził się być narzędziem w rękach duchów. Mógł odmówić ale tego nie zrobił. Czy postąpił źle? Pieniądze ze sprzedaży książek trafiły do ludzi potrzebujących. Jak dla mnie Chico Xavier to dobry wzór do naśladowania.
odnowa
 
Posty: 427
Rejestracja: 27 sty 2015, 06:00

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: Krzysztoff » 23 sty 2017, 23:24

odnowa pisze:Po owocach ich poznacie. Chico Xavier wiedział na co się pisze więc zgodził się być narzędziem w rękach duchów. Mógł odmówić ale tego nie zrobił. Czy postąpił źle? Pieniądze ze sprzedaży książek trafiły do ludzi potrzebujących. Jak dla mnie Chico Xavier to dobry wzór do naśladowania.

Dokładnie tak. Po owocach ich poznacie a co do owoców działań Chico nikt nie ma wątpliwości.

Ta opowieść ma dwa ciekawe aspekty , pierwszy - aspekt planowania inkarnacji i planowania ważnych wydarzeń na Ziemi.
Jasne jest że Chico swoje zobowiązanie przyjął na siebie jeszcze przed urodzeniem na ziemi, urodził się ze zdolnościami mediumicznymi i wszystko co się potem działo było nieprzypadkowe. Duchy które nadzorowały jego misję oznajmiły że w pewnym momencie musi całkowicie się podporządkować żeby jej (misji) nie zniweczyć. - to pokazuje jak kruchy jest plan inkarnacyjny, jak łatwo go przez swoje decyzje zmienić .

2-gi aspekt dotyczy samej opowieści o zobowiązaniu, która mówi o tym , że nasze zobowiązanie bycia dobrym nie jest jednorazowym aktem, nie jest kilkoma czynami, to zobowiązanie trwa wiecznie i wymaga pracy
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zobowiązanie Chico Xaviera

Postautor: czarnyMag » 24 sty 2017, 08:59

Biłem się z myślami by nie pisać w tym temacie - ale jestem tylko człowiekiem i siedzi mi na umyśle tylko to (przeklinam dzień kiedy to oglądnąłem) - dlaczego Chico Xaviera nie odpowiedział na pytanie rozmówcy na wizji, że cokolwiek stoi mu na drodze by wejść w trans i udzielić odpowiedzi na zadane mu pytanie przez człowieka który na tej wizji tylko stwierdził, że jest medium widzącym (może kłamał?) ale zadał pytanie (tendencyjne) a Chico zaczął kluczyć. Dlaczego kluczyło takie medium przy odpowiedzi na wizji ???
Wiecie co - Chico Xavier mógł być największym medium jakie istniało na Ziemi, ale nie udzielając odpowiedzi na zadane mu pytanie (gorzej - udzielając odpowiedzi na zadane mu pytanie - takiej jakiej wtedy udzielił) przedstawił te swoje nadzwyczajne zdolności na pozycji TYLKO WIARY!!!

i tak naprawdę racjonalny jestem ja - bo ja w tym temacie - stwierdzam tylko suche fakty bez emocji i zamiłowania do Chico literatury! On był "podejrzany"! bo on nie potrafił powiedzieć prawdy.
"żyj i daj żyć innym"
Awatar użytkownika
czarnyMag
 
Posty: 2854
Rejestracja: 05 gru 2014, 21:22
Lokalizacja: Astral - tu i tam - teraz tu

PoprzedniaNastępna

Wróć do Opowieści spirytystyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości