Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Nasze opowieści, o tym jak Spirytyzm zmienił nasze spojrzenie na życie...

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: soldado » 07 paź 2017, 13:48

Zuzanna pisze:Pamiętam sny,które śniły mi się po pare razy. Były bardzo podobne i był ten sam schemat w nich-ale nie mogłam się doszukać ich sensu.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka


To napisz co Ci się konkretnie śniło, to postaram Ci się pomóc w interpretacji.
,,Nie ma przypadków, one nie istnieją''.
Czym dłużej żyję, tym bardziej jestem o tym przekonany. ;)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: Zuzanna » 07 paź 2017, 13:52

Zupełnie nie mam takich dokładnych obrazów, jak tutaj opisujecie. Po za tym jakoś zawsze mnie przerazalo szukanie kontaktu z tym,co się działo. Nigdy nie czulam obecności Boga, i mimo wielu prób nie potrafię w niego uwierzyć, wiec stwierdzilam,że gdybym sprowokowała kontaktem coś złego,to była bym totalnie bezbronna. Chociaż otaczają mnie ludzie wierzący i czujący jego obecnośc.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Zuzanna
 
Posty: 25
Rejestracja: 07 paź 2017, 09:29

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: soldado » 07 paź 2017, 13:59

Zuzanna pisze:Zupełnie nie mam takich dokładnych obrazów, jak tutaj opisujecie. Po za tym jakoś zawsze mnie przerazalo szukanie kontaktu z tym,co się działo. Nigdy nie czulam obecności Boga, i mimo wielu prób nie potrafię w niego uwierzyć, wiec stwierdzilam,że gdybym sprowokowała kontaktem coś złego,to była bym totalnie bezbronna. Chociaż otaczają mnie ludzie wierzący i czujący jego obecnośc.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka


Dowodem na istnienie Boga jesteś Ty sama.
Tak skomplikowany organizm jak Twój nie mógł powstać tak sobie z niczego. ;)
Nawet jakby miało to trwać miliardy lat.
To tak jakby rozsypać szczątki jakiegoś samolotu i czekać przez miliardy lat na to, żeby same się złożyły w jeden sprawny samolot. ;)
Nie ma takiej opcji, żeby same z siebie stworzyły taki samolot. :D
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: Zuzanna » 07 paź 2017, 14:00

Śniło mi się niedługo po śmierci dziadka,że wchodzę do jego pokoju/ normalnie tam jest sypialnia,ale tym razem było biurko,i moj dziadek siedzi przy nim i się patrzy na mnie. Krzyczę wystraszona,że przeciez nie żyje,on patrzy sie na mnie trochę zmieszany i zdezorientowany, po czym wchodzi moja mama i go nie widzi. Tylko ja go widzę,i on mnie. Ale to nie był mój dziadek,nie czulam żeby to był on,po prostu jego ciało które sie patrzylo,jakby był już myślami gdzieś daleko i nie miał wrócić.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Zuzanna
 
Posty: 25
Rejestracja: 07 paź 2017, 09:29

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: Zuzanna » 07 paź 2017, 14:02

Wokół przestrzeń snu była przeciemniona,tak ze widziałam tylko to biurko,dziadka i mame. Cała reszta była wyretuszowana.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Zuzanna
 
Posty: 25
Rejestracja: 07 paź 2017, 09:29

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: soldado » 07 paź 2017, 14:10

Zuzanna pisze:Śniło mi się niedługo po śmierci dziadka,że wchodzę do jego pokoju/ normalnie tam jest sypialnia,ale tym razem było biurko,i moj dziadek siedzi przy nim i się patrzy na mnie. Krzyczę wystraszona,że przeciez nie żyje,on patrzy sie na mnie trochę zmieszany i zdezorientowany, po czym wchodzi moja mama i go nie widzi. Tylko ja go widzę,i on mnie. Ale to nie był mój dziadek,nie czulam żeby to był on,po prostu jego ciało które sie patrzylo,jakby był już myślami gdzieś daleko i nie miał wrócić.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka


Biurko kojarzy się z pracą i z czymś urzędowym.
Chodzi w tym, o Twoją pracę nad sobą i o odebranie tego, że Twój dziadek po drugiej stronie więcej zrozumiał, niż za całego swojego życia i w ten sposób Ci o tym przekazuje.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: Zuzanna » 07 paź 2017, 14:25

Zapomniałam dodać,że to był kiedyś mój pokój i to biurko tam stało. Lata temu jak miałam z 7 lat. To, że więcej zrozumiał bardziej pasuje mi do jego relacji z mamą. Dla mnie zawsze był idealnym dziadkiem. I też przy naszej ostatniej rozmowie /zabawne bo nikt nie wiedział,że będzie ostatnia,był bardzo wspierający i powiedział,że akceptuje moje decyzje.

Nie przypadkiem babcia zostawiła mi te wszystkie rzeczy. Dowiaduję się o niej więcej,niż gdy żyła.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Zuzanna
 
Posty: 25
Rejestracja: 07 paź 2017, 09:29

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: soldado » 07 paź 2017, 14:30

Zuzanna pisze:Zapomniałam dodać,że to był kiedyś mój pokój i to biurko tam stało. Lata temu jak miałam z 7 lat. To, że więcej zrozumiał bardziej pasuje mi do jego relacji z mamą. Dla mnie zawsze był idealnym dziadkiem. I też przy naszej ostatniej rozmowie /zabawne bo nikt nie wiedział,że będzie ostatnia,był bardzo wspierający i powiedział,że akceptuje moje decyzje.

Nie przypadkiem babcia zostawiła mi te wszystkie rzeczy. Dowiaduję się o niej więcej,niż gdy żyła.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka


To, że był to Twój pokój wskazuje bezpośrednio na Ciebie.
Dlatego wskazuje na pracę nad Tobą.
Myślę, że zrozumiał bardziej jaki dar miała Twoja Babcia, Mama i jak dar masz Ty i podpowiada Ci, żebyś nad nim bardziej popracowała.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: Zuzanna » 07 paź 2017, 17:30

Może,w końcu wyczulam wtedy jego obecność,a i on przyszedł akurat do mnie.

W jaki sposób do tego doszedłes? Moja mama zawsze mówiła,że sny tłumaczy sie na odwrót. Czyli jego nieobecność,dezorientacja w snie była zrozumieniem.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Zuzanna
 
Posty: 25
Rejestracja: 07 paź 2017, 09:29

Re: Czy to bywa dziedziczne? Linia kobiet pierworodnych.

Postautor: soldado » 07 paź 2017, 17:37

Zuzanna pisze:Może,w końcu wyczulam wtedy jego obecność,a i on przyszedł akurat do mnie.

W jaki sposób do tego doszedłes? Moja mama zawsze mówiła,że sny tłumaczy sie na odwrót. Czyli jego nieobecność,dezorientacja w snie była zrozumieniem.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka


Kiedyś poprzez ,,przypadek'' zwróciłem uwagę na swój sen, który był zwrotem w tym co robię o 180 stopni.
Potem zacząłem przypatrywać się swoim snom.
Dostrzegłem w nich wiele wskazówek, które były sprawdzalne.
Potem zauważyłem podobne wskazówki w innych snach różnych ludzi.
Przez wiele lat interpretowałem sny na różnych forach różnych osób.
To intuicja połączona z interpretacją symboli, a niejednokrotnie coś jeszcze...
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nasz Spirytyzm

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości