danut pisze:Widzisz ja nie mam głosów w głowie a z tego co widzę na tym forum to właśnie takie osoby wy uważacie za media, wyraźnie zatem coś mi tu nie gra
Nie pisz wy, bo ja spirytystką w pełni znaczenia tego słowa nie jestem. I za medium uważam kogoś kto widzi różne duchy i bynajmniej nie by ciągnąć od nich "przekazy", ale by im pomagać. Bo większość błąkających się po Ziemi duchów, to duchy zagubione i potrzebujące, a nie takie co to przekazują mądrości. To dla mnie medium. Ponownie napiszę, DLA MNIE, a nie dla wszystkich spirytystów ogółem.
danut pisze:Xseniu czyli wnioskuję, że tego odnośnie dzieci i ich wcieleń nie wiesz a uwierzyłaś tylko w to co przeczytałaś w "Księdze duchów".
Racja. Nie wiem.
Nie przypominam sobie bym się wcielała w dziecko, które poddane zostało aborcji, więc racja NIE WIEM tego z własnego doświadczenia. Jednakże akurat ta odpowiedź Księgi Duchów mnie przekonuje i dlatego powielam ją dalej. A powielam ją w formie wiedzy, ponieważ to forum spirytystyczne, które Księgę Duchów traktuje jako wiedzę, a nie wiarę.
danut pisze: I tu od razu zakwestionuję tę wiedzę pytaniem- Wcielają się w inne dzieci, to co te inne dzieci swojej duszy nie mają? Co się dzieje z ich własną duszą skoro maja przyjąć inną?
Mylisz pojęcia. Duch, którego inkarnacja zostaje przerwana, wciela się ponownie dopiero po jakimś czasie i wciela sie w nowe dziecko (płód) specjalnie dla tej duszy wybrane. To nie jest tak, że ta dusza wywala inną duszę z już istniejącego dziecka. Tak sie nie dzieje.
Ivo jesteś lekarzem psychiatrą, że stawiasz diagnozę po kilku wypowiedziach innego forumowicza?
Masz prawo myśleć i wierzyć w co sobie życzysz. Możesz nie wierzyć, że przekazy są od duchów. Możesz nie wierzyć, że Kardec przepisał odpowiedzi od duchów, ALE to nie oznacza, że nie są to bardzo mądre słowa i przekazy. Gdy ktoś ci mówi, nie dawaj ręki do ognia, to czy ważne jest kto to mówi? Najważniejszy jest sam przekaz, który każdy powinien przeanalizować po swojemu.