autor: Hansel » 20 lut 2019, 14:28
Jak wszyscy wiemy Arthur Conan Doyle zajmował się Spirytyzmem,którego był gorącym entuzjastą przez większość życia. Tutaj mam pytanie czy ta jego fascynacja objawiła się jakoś w jego twórczości ?
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo