Bo chce miec doroslego syna zawsze przy sobie.....

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Bo chce miec doroslego syna zawsze przy sobie.....

Postautor: Xsenia » 07 wrz 2019, 21:22

danut pisze:Nie, nie mają takiej mocy by zabierać stąd bliską osobę, a nadto byłoby to posunięciem łamiącym prawa, które zarządzają życiem i śmiercią.

Hm a jak ma się to do "złych" dusz, które namawiają żywych do samobójstwa? Być może nie mordują bezpośrednio, ale dusze z tamtego świata mają wpływ na dusze żyjące na tym świecie (poprzez przekazy, sny, itp.). Jeśli więc mają na nas wpływ obce dusze, to dlaczego bliskie nie miałyby mieć takiej możliwości?
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bo chce miec doroslego syna zawsze przy sobie.....

Postautor: danut » 07 wrz 2019, 21:50

Xseniu - wpływ jest wpływem a moc jest mocą, to nie jest jedno i to samo. Od Ciebie jednak zależy to - czemu i komu ulegasz i tyczy się to wielu kwestii, także tych w naszym świecie i tu nie trzeba sięgać po taką wiedzę aż tak daleko. Decyzja należy do Ciebie, znane są także przypadki jak bardzo silna wola życia zatrzymuje nas tutaj, takie, gdy żadne diabelskie moce nie potrafiły jej złamać. Znam te przekazy, np. "przyjdę po Ciebie" w śnie - wypowiedziane przez kogoś znanego nam z tego życia a już nieżyjącego, tylko wiedz jedno - na tamtym poziomie zachodzi wymiana informacji z nami i wtedy zawsze twoja dusza na podejmowane tam kroki musi wydać zgodę. Nie bójcie się zmarłych, a żywych, bo odebrać drugiemu to życie mogą tylko oni. Co jeszcze mogę dodać ;) - jesteśmy powielani, żyjemy w wielu rzeczywistościach naraz, zatem bezsensu byłoby przenoszenie nas z jednej rzeczywistości do drugiej, tym bardziej, że dusza stąd nie pochodzi, tu się nie naradza, a tu przychodzi tak samo jak gdzie indziej, bo ma takie możliwości. Takie kroki zamiary i wiarę mogą szerzyć tylko żywi czy nawet i ci zmarli przed którymi zamknięta jest jeszcze droga do tej wiedzy.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Bo chce miec doroslego syna zawsze przy sobie.....

Postautor: OneNight » 19 wrz 2019, 16:25

Z jakiego województwa przyjaciel? Może będę mu mógł kogoś podesłać w razie nawiedzenia przez ojca :D
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Bo chce miec doroslego syna zawsze przy sobie.....

Postautor: fruwla » 20 wrz 2019, 12:59

jario pisze:mozna to tez wytlumaczyc tym ze osoby takie zaplanowaly sobie juz przed narodzeniem ze w zblizonym czasie powroca do swiata duchowego po zakonczonych zadaniach na ziemi.

No super :( takiej wlasnie odpowiedzi sie obawialam.... NIESTETY
Zalozmy, ze tak jest . To znaczy, ze istnieje " plan- umowa - przed wcieleniem " ... ale to bylo umawiane wtedy, nie wiadomo nawet kiedy, w jakiej epoce itd.
Czy nie jest tak, ze mamy wolna wole? Ze mozemy wybierac i decydowac , ze od nas zalezy ( jak pisze Danut) ?
W takim razie, jesli zdecydujemy TU i TERAZ zerwac karmiczne ? powiazania i umowy, jak to zrobic. :?:
Czy takie uwolnienie sie ,czyli rozwiazanie "duchowej umowy " jest wogole mozliwe ?
---- ktos cos potrafi doradzic ?

Chcialam jeszcze nawiazac do wypowiedzi Xseni, otoz i ja znam wiele takich przypadkow , kiedy jedna smierc -pociaga za soba nastepna.
Zreszta, ludzie bali sie tego od wiekow, dlatego powstalo z tego powodu wiele przeroznych obrzedow , i to na calym swiecie.
Przypisywano duszom zmarlych, ze moga jesli zechca, w krotkim czasie, zabrac za soba, kogos nie tylko z milosci lub litosci , ale tez z zemsty, nienawisci i niezyczliwosci.
Bogu dzieki, nie jest to na porzadku dziennym ale zdarza sie ... i to chyba wlasnie przez plany i umowy z zycia przed zyciem.
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Bo chce miec doroslego syna zawsze przy sobie.....

Postautor: danut » 21 wrz 2019, 19:44

fruwlo jest tak, że to wszystko zależy od naszych przekonań, wyobrażeń religijnych i innych, często fanatycznych o tym co jest po śmierci, od nastawienia do życia, do innych ludzi, powiązań ( nazywacie karmiczne) uczuciowych w jedną i drugą stronę, często z chorej miłości lub chorej nienawiści. Temat jest bardzo szeroki a sieci naplątanych przez wieki na nasze umysły tysiące. Była tu userka uczestnicząca w ustawieniach rodzinnych chciałam z nią przedyskutować ten temat bo po trosze dotykał on problemu, ale niestety tak jasnowidzę :) że ona nie wytrzymała po prostu psychicznie tego z czym on się wiąże i co za sobą niesie. Może się podnieś bunt, "ależ danut znowu coś wyolbrzymiasz, nieprawda, ja jestem wielka" - ano nie i musicie spuścić z tonu, bo to nie jest tak jak nas uczono, jak nam się wpaja, jest trudne, bardzo trudne i nie można sprawy kwitować po łebkach. Nie nikt nas stąd nie zabierze jeśli nie narobi nam najpierw bałaganu w duszy, nie zasieje wątpliwości i nie naruszy naszej woli i nie zmieni nam przekonania na fałszywe i oczywiście na to sami musimy mu pozwolić bo inaczej nie da rady i nie ma innej metody. Serdecznie wszystkich pozdrawiam, nie jestem przeciwko userom i spirytystom, drążę temat do bólu i to nic że czasem może zaboleć z perspektywy tego co może nam dać w zamian wiedza o tych sprawach.
Ps. Nie chodzi o umowy :), bo umówić to się może np. dziewczyna z chłopakiem na randkę. Nie jest takie proste, bo trzeba spełnić warunki nawet do najmniejszej rzeczy która miałaby się wydarzyć, a swoim chcę to jeszcze nic, żadnej rzeczywistości nie zbudowano, a w nienastrojonym odbiorniku na odpowiednie fale nie obejrzano żadnego filmu, miejcie to też na uwadze.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Bo chce miec doroslego syna zawsze przy sobie.....

Postautor: fruwla » 22 wrz 2019, 17:04

Danut :) po przeczytaniu Twoich wpisow, ,czesto mam srube, w mozgu , ktora wierci szukajac zrozumienia......i dlatego Cie kocham :D
danut pisze: Była tu userka uczestnicząca w ustawieniach rodzinnych chciałam z nią przedyskutować ten temat bo po trosze dotykał on problemu, ale niestety tak jasnowidzę :) że ona nie wytrzymała po prostu psychicznie tego z czym on się wiąże i co za sobą niesie.

Rowniez uczestniczylam. Niesamowite przezycie. Tylko,co za soba niesie , jakbymi umknelo... oswiec prosze.

Ps. Nie chodzi o umowy :), bo umówić to się może np. dziewczyna z chłopakiem na randkę. Nie jest takie proste, bo trzeba spełnić warunki nawet do najmniejszej rzeczy która miałaby się wydarzyć,

Zgadza sie.
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Bo chce miec doroslego syna zawsze przy sobie.....

Postautor: danut » 22 wrz 2019, 17:28

Ja także do Ciebie podświadomie czuję dużą sympatię Fruwlo. Dlatego złapałyśmy chyba wspólną falę a to jest dużo i z tym wszystkim co dzieje się wokół się wiąże, ma oddziaływać dobrze. ;)

Ps. A mnie umknęła Twoja wypowiedź zmieszana z moją wyżej, ale teraz ją dostrzegłam i już odpowiadam. Niesamowite to przeżycie zapewne ale indywidualne bardzo i każdemu przynosi według jego "zasług" :D Dlatego jak ja Ci mam odpowiedzieć co dla Ciebie skoro nie znam szczegółów Twoich przeżyć? Akurat z tamtą userką to ja zanim ona się wybrała na "seans" to ja już wiedziałam co ją tam spotka, a potem dała krótką informację, która to potwierdziła, ale widzisz wszystko to wyczułam przy rozmowie z nią, jakbym ją prześwietliła, jej pamięć i jej pojmowanie, a tu czegoś niebezpiecznego od Ciebie nie wyczuwam.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Poprzednia

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 33 gości