autor: volares » 01 lut 2020, 21:09
Dla mnie kościół to jest wiara w coś, i nie ważne, która religia do mnie trafia, byle mnie szczerze poprowadziła do Boga, a na tą chwilę to ogólne kościoły są zapatrzone w siebie wię ja choć jestem z przyznania katolikiem to nie za bardzo podążam ich drogą.Wieżę w Boga, ufam Jezusowi ale kościół mnie nie przekonuje, że to ich droga jest jedyna do zbawienia wszak Bóg chyba nie potrzebuje pośredników.Długo byłem obojętny na sprawy duchowe ale ostatnie wydarzenia jakoś same skierunkowały mnie w tym kierunku, który jest dla mnie nowym choć bardzo bliskim/