Modlitwa za zmarłego

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Modlitwa za zmarłego

Postautor: danut » 31 maja 2020, 19:32

No tak "Co wybaczycie innym będzie im wybaczone, a co zatrzymacie będzie zatrzymane". Zawsze trzeba uważać na dwie strony medalu, często o tym piszę , bo nic nie przechodzi bez echa i nic nie ginie. To nic, że jakaś osoba nie słyszy lub nie rozumie słów, myśli, czynów do niej skierowanych, bo w wieczności to się zapisuje. ;)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Modlitwa za zmarłego

Postautor: Zbyszek » 01 cze 2020, 11:17

danut pisze:Zbyszku, to nasze ciało jest kopią naszego ciała duchowego, nie odwrotnie,


Naprawdę chciałbym wytłumaczyć ci wszystkie kwestie i sprawy związane z nasza materia i dusza, ale nieraz niestety wydaje mi się ze nie czytasz artykułów moich kolegów Spirytystów którzy pięknie opisują to wszystko . Duch jako tako nie ma formy. Jego powłoką która go otacza to właśnie ciało duchowe. Ciało duchowe to ochrona ducha, która podczas ewolucji przybiera coraz to subtelniejsze, delikatniejsze przykrycie. Podczas reinkarnacji, ciało duchowe dostosowuje się do ciała materialnego, przybierając jego formę, współdziałając, między duchem a ciałem. Jest magazynem wszystkiego co się nam dzieje w przeciągu istnień. To ono wpływa na nasza fizjologie, w zależności w jakim stanie się znajduje. Te wszystkie brudy energetyczne to właśnie w tym miejscu się gromadzą. Dlatego pracując nad sobą oczyszczamy ciało duchowe i w ten sposób następuje nasza ewolucja.
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: Modlitwa za zmarłego

Postautor: Zbyszek » 01 cze 2020, 12:18

ronald73 pisze:To jak taka 'szybka' pomoc u was na tych seansach wygląda?


Szybka pomoc polega na naszej mediumicznej interwencji. Gdyby to pozostawić tylko stronie duchowej ich pomoc ze względu różnicy wibracyjnej była by dłuższa. Duch nowo wyzwolony, jest bliżej nam, powiązanych z materia, niż ze światem duchowym. Często ich nie widzi i nie słyszy, jest zagubiony, gdyż nie rozumie co go otacza. Często nie zdaje sobie sprawy ze znajduje się już w innym wymiarze. Zrozumienie tu na ziemi ze świat duchowy istnieje pomogło by w przekraczaniu. Rozmowa polega na typie osoby i znajomości psychologii, gdyż każdy reaguje w inny sposób. Podstawa jest zdobycie zaufania i w ten sposób wytłumaczenie ze znajduje się w niewłaściwym dla niego miejscu i ze pomoc, jeżeli tylko pragnie takiej pomocy, ma ja kolo siebie. Wszystko musi być za zgoda danej osoby/ducha/ nic na sile. Jeżeli nie wyrazi zgody zostawia się go by się zastanowił lub się go usypia, tak usypia bo w ten sposób chroni się go przed jego problemami.
Przykład :
Na seansie mediumicznym, rozmawiałem z młodym mężczyzną, /duchem/ który znajdował się w ciemnym pomieszczeniu. Podczas rozmowy, zdobywając jego zaufanie, dowiedziałem się ze ukrywa się w nim, gdyż na ulicy były rozruchy i jego starszy brat kazał mu się ukryć./Nie wiem jak zginął, bo to nie jest ważne dla nas. Takie wspomnienie mogłoby przeszkodzić tylko w pomocy/ Moim zadaniem, było wytłumaczyć mu ze jest bezpieczny, nic mu nie grozi i ze może opuścić swoje schronienie. Po krótkiej rozmowie, w której zdobyłem jego zaufanie wyprowadziłem go z tego miejsca i mógł otrzymać pomoc, która już na niego czekała. Czekali na niego jego opiekunowie.
By wytłumaczyć to wszystko, należy zrozumieć, ze to wszystko dla niego, wydarzyło się dużo wcześniej. Cale to wydarzenie przezywał tylko w swoim umyśle, psychice. Był to tylko dla niego realny niekończący się sen. Tak naprawdę my nie wyprowadzamy go z żadnego ciemnego realnego miejsca. Pomagamy mu tylko uwolnić się od tego co go zablokowało, co w jego przypadku były rozruchy i ukrycie się podczas jego śmierci. Nasz umysł, przez strach, silne emocje i inne rzeczy życiowe, płata nam figle, blokując się np. często samobójcy przeżywają swoja śmierć tam i z powrotem, dopóki ktoś nie uwolni ich od tego.
Myślę ze ten przykład wyjaśni wam trochę, na czym polega nasza pomoc. Naprawdę potrzeba dużo wiedzy i praktyki by stać się dobrym instruktorem. Ja próbuje stać się jednym z nich.
Moje tłumaczenia, na pewno nieraz tez nie pomagają, bo jak widać nie jestem zbyt dobrym w tłumaczeniu.
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: Modlitwa za zmarłego

Postautor: danut » 01 cze 2020, 12:21

Zbyszek pisze:
danut pisze:Zbyszku, to nasze ciało jest kopią naszego ciała duchowego, nie odwrotnie,


Naprawdę chciałbym wytłumaczyć ci wszystkie kwestie i sprawy związane z nasza materia i dusza, ale nieraz niestety wydaje mi się ze nie czytasz artykułów moich kolegów Spirytystów którzy pięknie opisują to wszystko . Duch jako tako nie ma formy. Jego powłoką która go otacza to właśnie ciało duchowe. Ciało duchowe to ochrona ducha, która podczas ewolucji przybiera coraz to subtelniejsze, delikatniejsze przykrycie. Podczas reinkarnacji, ciało duchowe dostosowuje się do ciała materialnego, przybierając jego formę, współdziałając, między duchem a ciałem. Jest magazynem wszystkiego co się nam dzieje w przeciągu istnień. To ono wpływa na nasza fizjologie, w zależności w jakim stanie się znajduje. Te wszystkie brudy energetyczne to właśnie w tym miejscu się gromadzą. Dlatego pracując nad sobą oczyszczamy ciało duchowe i w ten sposób następuje nasza ewolucja.


Zbyszku nie czytam tego, bo to jest bzdura! To tylko czyjś wymysł, ubranie czegoś czego ten ktoś nie poznał w twór swojej fantazji, lub opis zobaczonego bez rozpoznania zjawiska tylko tak według odbioru swoich zmysłów, a te nie mogą być wyznacznikiem prawdy. To co się widzi a to co jest w tej materii to są dwie różne rzeczy. Mechanizmy widzenia i segregowania impulsów w obraz zawdzięczane stopniom poznania danej świadomości/ w co wierzysz i jakie jest twoje pojmownie i to są sprawy indywidualne.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Modlitwa za zmarłego

Postautor: Zbyszek » 01 cze 2020, 12:29

Wiesz ze są na ziemi ludzie, którzy myślą jeszcze, ze ziemia jest plaska. Żeby coś naprawdę odrzucić należy to przestudiować. Tylko nauka prowadzi nas do prawdy.
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: Modlitwa za zmarłego

Postautor: Xsenia » 13 cze 2020, 12:09

Proszę o powrót do tematu wątku.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Poprzednia

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 37 gości