Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 09 wrz 2021, 12:53

Ryszard pisze:Jak widać jestem zbyt głupi, cóż poradzić.


To nie to, ale bardzo niejasno się wypowiadasz, zatem jak chcesz uzyskać konkretną odpowiedź? "Jak wiesz spotkało mnie kolejne nieszczęście, po krótkiej, okrutnej walce z nowotworem zmarła moja ukochana Grażynka (Żabka)." - nic o tym nie wiem.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: Ryszard » 09 wrz 2021, 16:32

Byłem przekonany , że widziałaś na FB.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 09 wrz 2021, 17:07

Naprawdę nie wiedziałam, nie śledzę znajomych. Szczere wyrazy współczucia. A jeśli chodzi o kontakt ze zmarłymi to jest to kontakt z inną rzeczywistością, oni nie fruwają po domach w postaci mgiełek i jak piszę każdy ma z nimi kontakt, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Jest tu temat o mediach, niedawno coś tam pisaliśmy z soldado.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: Ryszard » 09 wrz 2021, 22:39

danut pisze:Naprawdę nie wiedziałam, nie śledzę znajomych. Szczere wyrazy współczucia. A jeśli chodzi o kontakt ze zmarłymi to jest to kontakt z inną rzeczywistością, oni nie fruwają po domach w postaci mgiełek i jak piszę każdy ma z nimi kontakt, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Jest tu temat o mediach, niedawno coś tam pisaliśmy z soldado.


Dziękuję Danuś wierzę , że szczerze.

Serio , pisałem gdzieś o mgiełkach w dodatku fruwających ?
Jeżeli tak to nie pamietam.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 09 wrz 2021, 22:58

A czy ja napisałam, że Ty tak pisałeś? Nie. Niektórzy jednak tak wierzą, spotkałam się z tym. :)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: Xsenia » 10 wrz 2021, 21:55

danut pisze:Xseniu nie jestem tu po to, by prosić o nauczanie mnie spirytystów, Chico Xavier poddał się im i dał się prowadzić, bo sam nie umiał sobie poradzić ze swoimi doświadczeniami i ich nie rozumiał. Ja nie popełnię tego błędu, poświęciłam życie na rozpracowanie tego tematu i dzięki temu potrafię wiele rzeczy podpowiedzieć spirytystom oraz je im wyjaśnić. Jeśli oni nie chcą tego słuchać, to forum polega tylko na dyskusji, więc piszę z tymi którzy są ciekawi mojej wiedzy, a tu są tacy. Xseniu piszesz rozkazująco - "Dusze nie mają za zadanie "produkcji energii". Weź to pod uwagę." - Tak? To odpowiedz mi skąd się bierze nazwana przez owych "badaczy" ta nieuchwytna i inteligentna siła oraz doświadczanie jej działania przez wielu Waszych sympatyków?

"podpowiedzieć spirytystom" ty niestety nie podpowiadasz tylko wymuszasz na nas przyjęcie twoich rewelacji tłumacząc je pseudonaukowymi bredniami. Może i niektórzy ci uwierzą, ja ci nie wierzę i nie wierzę w żadne twoje "doświadczenia życiowe".
Chico Xavier na nikim nie wymuszał wiary w jego doświadczenia i choćby tylko z tego powodu bardziej wierzę jemu niż tobie.
I o jakiej sile piszesz?
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 13 wrz 2021, 14:54

Temat nie został nawet założony przeze mnie, choć dotyczy nowych wskazań i spostrzeżeń naukowych( naukowych a nie pseudonaukowych) o holograficznym modelu powstawania Wszechświatów równoległych, oraz tworzeniu się przez to i wielu różnych rzeczywistości. To nauka poprzez zdobycie nowej wiedzy (Nobel niedawny za zarejestrowanie fal grawitacyjnych, czy sfotografowanie i wykrycie czarnej dziury, których istnienie było wcześniej hipotetyczne i obliczeniowo odkryte tylko przez naukę. To na najwyższym szczeblu wiedzy naukowej odchodzi się już od wcześniejszego modelu Wielkiego Wybuchu i tworzenia czegoś materialnego bez ducha. Xseniu nie ma tu nic do rzeczy Twoja, czy moja wiara, więc sobie możesz wierzyć, bądź nie wierzyć w co chcesz. A poprzednia wzmianka na temat rzeczy materialnych i niematerialnych wynika bezpośrednio już ze wzoru Einsteina E =mc2 i to ktoś mówiący, że zmarli odwiedzający nas, przekazujący wiadomości, czy ci oddziałujący z "nieuchwytną siłą :) gdy ktoś może nawet oberwać fizycznie od takich istot, więc z oddziaływaniem /pracą i siłą są niematerialni - rozsiewa brednie. Energia jest ściśle związana z masą, nie żyje sobie osobno, jest równoważna masie, więc ciałom fizycznym i układom fizycznym a nie jest żadnym niefizycznym bytem, bo takie w oderwaniu od układu fizycznego po prostu nie mogą nic i samodzielnie nie istnieją i to wynika z nauki, i powinna ta wiedza być znana naszym wiekom. Co do Chico Xaviera - ależ ja też mu wierzę, zwłaszcza że w jego relacjach jest zawarte wiele zgodnej z nauką wiedzy oraz z moimi doświadczeniami i właśnie on przedstawia żyjące gdzieindziej osoby, które tu umarły, one nie fruwają niematerialnie, np. uczą się nie jeść co zgodne jest z działaniem z przyzwyczajenia do swoich przekonań, co jeszcze ukazuje w książkach , a np. natychmiastowe połączenie tych zmarłych w Studio z wieloma rzeczywistościami, czemu towarzyszy jakby nasza przeszłość i przyszłość. :) I właśnie Chico swoje a spirytyści swoje pominęli istotne fakty, uparcie trzymając się swoich dogmatów, on nie umiał sobie zdobytej wiedzy przetłumaczyć na swój własny rozum. Nikomu przekonań nie zmienię i nie wymuszę na nikim zrozumienia tak istotnych rzeczy, to byłaby walka z wiatrakami tu jak widzę. Mi wystarczy, że tylko ktoś na tę sprawę zerknie, a po tym niech myśli sobie co chce. :)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: Ryszard » 14 wrz 2021, 00:36

Prawa fizyki jakie znamy, nie wszędzie takie same, kiedyśśśśśśśśśśśś poznamy inne.
Wielki wybuch, racja ... nie może wybuchnąć cokolwiek z czegoś czego nie ma.
Szczerze zazdroszczę każdemu kto jest przekonany o tym, że tylko on (ona) ma rację a reszta bardzo się myli myśląc inaczej.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 14 wrz 2021, 11:58

Ryszard pisze:Prawa fizyki jakie znamy, nie wszędzie takie same, kiedyśśśśśśśśśśśś poznamy inne.
Wielki wybuch, racja ... nie może wybuchnąć cokolwiek z czegoś czego nie ma.
Szczerze zazdroszczę każdemu kto jest przekonany o tym, że tylko on (ona) ma rację a reszta bardzo się myli myśląc inaczej.


No właśnie, jakże wiele już było pomysłów i narzucanych innym praw wiary, bo ktoś tylko krzyknął Eureka i wszystko już niby wiedział, a do innych - co ty tutaj robisz skoro się z tym nie zgadzasz, wynocha? Byli bogami i władcami świata: pioruny, wulkany, dzikie zwierzęta, drzewa, skały, a ich miejsce na ziemi i oni sami było niezmiennym centrum wielkiego świata, ale to tylko ci którzy nie zgadzali się z chcącymi być alfą i omegą rozwijali ludzką świadomość, rozwijali poznanie i parli naprzód do wiedzy, szukając odpowiedzi na wciąż nowe i pojawiające się pytania. "sfera materialna (ciało), niematerialna (dusza) i fluid, który łączy powyższe. " - Tak się zastanawiam, czy wiara w taki układ zamiast udowadniać istnienie życia po śmierci po prostu jemu nie zaprzecza, byłoby to takie działanie z ukrycia - uwierzysz w to, to pozbędziesz się złudzeń, bo życie istnieje tak naprawdę tylko tutaj, a z kosmosu, z chaosu ściągasz tylko potrzebny ci do życia fluid. I daje to pole do popisu wszelkim "magom" chcącym ułożyć sobie życie jak najlepsze dla siebie, tzn. chcących brać z tego chaosu co tylko się da, zagarniać pełną garścią "fluid" i się rozpychać chciwie w tym jednym życiu i daje to pole do popisu ludziom chorym psychicznie, biorącym swoje halucynacje za namaszczanie ich przez wyimaginowanych sobie bogów. Bo sfera niematerialna to dusza, czyli co tak naprawdę? - źle połączone ze sobą myśli, zła ich interpretacja, wyświetlony poboczny film przez mózg? Bo jeśli ten mózg odbiera informacje z poza swojego układu to musi je nadawać jakiś inny fizyczny układ i nie ma innej możliwości. I to to udowadniałoby życie po śmierci, a nie pojawianie się, czy płynięcie fali informacyjnej znikąd. Takie połączenie jest do tego nie mam zastrzeżeń, można przyjąć że strumień informacji jest tym "fluidem" tylko jak w odkrytych prawach o masie i energii one wzajemnie się warunkują i jedno bez drugiego nie istnieje, duch organizuje i kreuje materię w sposób świadomy. A daje temu początek i tu jak widzicie, to bardzo mądre pradawne odkrycie "na początku było słowo" dające możliwość rozwoju świadomości i tworzeniu się świadomemu materii. Teoria chaosu też jest już podważona, świat idzie naprzód.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: Ryszard » 14 wrz 2021, 16:25

Hindusi twierdzą, że wiedzą jakie to było słowo.
Myśli, uczucia nie mają masy, jednak mogą się przenosić, zarówno w czasie jaki i w przestrzeni. Przekonuje mnie pogląd, że nie giną ale tkwią gdzieś ...
Wielu uczonych twierdziło, że ich odkrycia i pomysły brały się jakby ktoś im je podpowiadał.
Bóg, kosmici, może poprzednie cywilizacje lub przekazy ze światów równoległych ale o różnym poziomie intelektualnym i technicznym.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

PoprzedniaNastępna

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości