Witam

Najlepsze miejsce do tego, by zacząć przygodę z naszym forum. Przywitaj się, napisz, kim jesteś, jak do nas trafiłeś...

Re: Witam

Postautor: ZabaZaba » 26 wrz 2021, 18:16

Miałam wczoraj nad ranem jakiś sen, ktorego niestety nie pamiętam. Na koniec usłyszałam wyraźnie dobitnie powiedziane męskim głosem "nie!". To usłyszałam jakby obok siebie, nie ze snu, z tym że domownicy spali w najlepsze. I oczywiscie chodzę i zastanawiam się, czego to mogło dotyczyć... Ktoś ma jakiś pomysł jak to rozkmninic? Przyznam, że odbieram to jako coś bardzo niepokojącego :(
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Witam

Postautor: soldado » 26 wrz 2021, 20:20

ZabaZaba pisze:Miałam wczoraj nad ranem jakiś sen, ktorego niestety nie pamiętam. Na koniec usłyszałam wyraźnie dobitnie powiedziane męskim głosem "nie!". To usłyszałam jakby obok siebie, nie ze snu, z tym że domownicy spali w najlepsze. I oczywiscie chodzę i zastanawiam się, czego to mogło dotyczyć... Ktoś ma jakiś pomysł jak to rozkmninic? Przyznam, że odbieram to jako coś bardzo niepokojącego :(


Napiszę co odebrałem.
Najpierw podjechałaś samochodem z dwoma znanymi Ci osobami - mężczyzną i kobietą, na jakąś imprezę, było bardzo dużo osób, część osób na świeżym powietrzu, to coś jak jakiś duży festyn...
A potem zaczęła się awantura, która bardzo przybierała na sile, wręcz były zamieszki, ludzie uciekali w różnych kierunkach...
Było bardzo dużo agresywnych osób.
Ty uciekałaś, szukałaś tych dwoje znajomych, dzwoniłaś po nich, mówili, że już jadą, czekałaś, ale nie przyjeżdżali.
Ten mężczyzna mówił, że Cię widzi, ale nie podjeżdżał.
Wokół Ciebie było coraz bardziej niebezpiecznie...
Zaczęłaś uciekać.
Coś takiego pamiętasz?
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Witam

Postautor: danut » 26 wrz 2021, 20:58

Nie zapamiętałaś snu wiec musiał dotyczyć Twoich bieżących spraw. Przeżycia, wątpliwości, itp. ja nie wiem co Ciebie teraz najbardziej zajmuje. Ważne jest "Nie" - dosłowne znaczenie, nie, to nie. Tak jak już dawniej wywnioskowałam z innego Twojego snu - nie brnij w to dalej. Pozdrawiam!
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Witam

Postautor: ZabaZaba » 27 wrz 2021, 08:34

soldado pisze:Napiszę co odebrałem.
Najpierw podjechałaś samochodem z dwoma znanymi Ci osobami - mężczyzną i kobietą, na jakąś imprezę, było bardzo dużo osób, część osób na świeżym powietrzu, to coś jak jakiś duży festyn...
A potem zaczęła się awantura, która bardzo przybierała na sile, wręcz były zamieszki, ludzie uciekali w różnych kierunkach...
Było bardzo dużo agresywnych osób.
Ty uciekałaś, szukałaś tych dwoje znajomych, dzwoniłaś po nich, mówili, że już jadą, czekałaś, ale nie przyjeżdżali.
Ten mężczyzna mówił, że Cię widzi, ale nie podjeżdżał.
Wokół Ciebie było coraz bardziej niebezpiecznie...
Zaczęłaś uciekać.
Coś takiego pamiętasz?


z realu - nie
ze snu poprzedzającego usłyszany głos też niewiele pamiętam, aczkolwiek mogła być jakaś impreza, bardziej firmowa niż prywatna, na pewno było więcej ludzi, ale jedyną osobą, którą pamiętam jest mój szef w białej koszuli z podwiniętymi rękawami 8-)

danut pisze:Nie zapamiętałaś snu wiec musiał dotyczyć Twoich bieżących spraw. Przeżycia, wątpliwości, itp. ja nie wiem co Ciebie teraz najbardziej zajmuje. Ważne jest "Nie" - dosłowne znaczenie, nie, to nie. Tak jak już dawniej wywnioskowałam z innego Twojego snu - nie brnij w to dalej. Pozdrawiam!


No właśnie dlatego to dla mnie niepokojące, bo też nie do końca wiem, czego miałoby to dotyczyć i w co mam nie brnąć...no nic, zaczynamy nowy tydzień, może się wyjaśni ;)
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Witam

Postautor: danut » 27 wrz 2021, 12:35

A szef?
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Witam

Postautor: ZabaZaba » 27 wrz 2021, 13:12

danut pisze:A szef?


a szef jest dzisiaj w białej koszuli z podwiniętymi rękawami :lol: ale w sumie czasem tak ma, więc to nie jest nic nadzwyczajnego, chociaż wydało mi się to rano zabawne
Od pewnego czasu noszę się z zamiarem zwolnienia z obecnej pracy. W ubiegłym tygodniu miałam taki pomysł, że w zależności od tego, czy szef zaakceptuje moje szkolenie za całe 250 zl, czy nie, to albo złożę wypowiedzenie, albo nie... Długo by o gościu pisać i trudno go jednoznacznie ocenić, jednak obawiam się, że jest postacią negatywną. Większość ludzi w pracy albo go nie lubi, albo się go boi, a ja tam lubię jego cięty język i konkretne decyzje, mimo, że się z nimi moge nie zgadzać. Czasem świadomie idę na zwarcie, mimo tego, że dostanę po łbie. Ja jako ja niewiele go obchodzę, traktuje nas wszystkich, jak pionki w swojej grze.
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Witam

Postautor: danut » 27 wrz 2021, 13:23

Od dawna w snach masz podawane ostrzeżenia. Od tego jak sama je zrozumiesz zależeć będzie Twoja decyzja, nikt nie zadecyduje za ciebie, na tym to wszystko polega "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz". Widzisz taki myk, mnie na żywo na jawie przekazywano wiadomości co mam zrobić z innego świata, pytanie czy tym się kierowałam , czy mimo tego odrzucałam te wiadomości nie mogąc ich przyswoić, im uwierzyć.. ta rzeczywistość trzymała mnie za mocno w szponach. Idzie się "swoim tempem" słowa soldado, ale niestety..
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Witam

Postautor: ZabaZaba » 29 wrz 2021, 11:56

danut pisze:Od dawna w snach masz podawane ostrzeżenia. Od tego jak sama je zrozumiesz zależeć będzie Twoja decyzja, nikt nie zadecyduje za ciebie, na tym to wszystko polega "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz". Widzisz taki myk, mnie na żywo na jawie przekazywano wiadomości co mam zrobić z innego świata, pytanie czy tym się kierowałam , czy mimo tego odrzucałam te wiadomości nie mogąc ich przyswoić, im uwierzyć.. ta rzeczywistość trzymała mnie za mocno w szponach. Idzie się "swoim tempem" słowa soldado, ale niestety..


Przydałyby mi się teraz bardzo takie wiadomości nie z tego świata, chociaż obawiam się, że jestem na takiej adrenalinie, że trudno byłoby je nawet odczytać :(
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Witam

Postautor: danut » 29 wrz 2021, 12:11

Zwykle podejmuje się złe decyzje działając w nerwach i pochopnie. Robiąc wszystko naraz automatycznie i nie znajdując tego bardzo ważnego czasu na przemyślenie. Ja tak myślę, co jest ważniejsze - dostawanie wskazówek, czy uderzenie się pięścią w głowę, bo przecież nic nie jest przed nami ukryte, wszystko co nas dotyczy osobiście przeżywamy, wchodzimy w życie i realizujemy go, jesteśmy w tym. Co sprawia, że za dużo nam umyka, olewamy to co akurat jest ważne, nie zatrzymujemy się, a dopiero, gdy zaczynają spadać na nas "kamienie", siadamy na tyłku i rozpaczamy, dlaczego nie pomyślałam o tym wcześniej - mogłam do tego nie dopuścić, ale jest za późno.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Witam

Postautor: ZabaZaba » 29 wrz 2021, 12:49

Tak, ja podjęłam pochopną decyzję pół roku temu, a teraz niestety widzę tego konsekwencje - zaufałam ludziom, a teraz ponoszę koszty finansowe i nie wiem ile to potrwa. Czuję się ...głupio
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

PoprzedniaNastępna

Wróć do Witamy!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości